Według "The Washington Post" Agencja Bezpieczeństwa Narodowego Stanów Zjednoczonych w 9 na 10 przypadków szpiegowała zwykłych internautów.
Zdaniem gazety NSA inwigilowała zwykłych internautów, aby zdobyć informacje o interesujących ją ludziach. Informacje miały charakter prywatny i nie miały wartości wywiadowczej. Większość ze szpiegowanych w sieci osób, to obywatele Stanów Zjednoczonych. Podczas zbierania danych, Agencja zgromadziła dane o przynajmniej kilkudziesięciu tysiącach internautów.
Ustalenia "The Washington Post" to efekt trwającej przez cztery miesiące analizy dokumentów realizowanej przez dziennikarzy, którzy otrzymali je od byłego amerykańskiego agenta Edwarda Snowdena. Dokumenty obejmują lata 2009-2012.
Radio Głos Rosji
Ustalenia "The Washington Post" to efekt trwającej przez cztery miesiące analizy dokumentów realizowanej przez dziennikarzy, którzy otrzymali je od byłego amerykańskiego agenta Edwarda Snowdena. Dokumenty obejmują lata 2009-2012.
Radio Głos Rosji