Bitwa o szpital

Dodano:   /  Zmieniono: 
Uzbrojeni napastnicy zaatakowali szpital króla Fahda w Arabii Saudyjskiej. Wzięli zakładników, których później odbiły siły bezpieczeństwa. Podczas strzelaniny zginęło co najmniej cztery osoby.
We wtorek o świcie saudyjskie siły bezpieczeństwa, ścigające poszukiwanych przez władze terrorystów, wtargnęły do jednego z  gospodarstw w południowej prowincji Dżizan. Znajdujący się tam uzbrojeni mężczyźni uciekli wówczas do pobliskiego szpitala, gdzie na dachu zgromadzili grupę zakładników, wśród nich chorych oraz  personel szpitalny różnych narodowości.

Po kilkugodzinnym oblężeniu policja podjęła szturm na szpital, zabijając trzech napastników oraz raniąc dwóch. Według Reutera, podczas wymiany ognia zginął także jeden policjant. Kilku członków zbrojnej grupy zostało aresztowanych, w tym Saudyjczyk, który znajdował się na liście osób poszukiwanych.

Według telewizji Al-Arabija, wiadomość o uwolnieniu wszystkich zakładników okazała się przedwczesna i wczesnym popołudniem miały dalej trwać negocjacje w sprawie ich uwolnienia. Nikt z  przetrzymywanych zakładników, w większości obcokrajowców, nie  został ranny.

AP przypomina, że po samobójczych zamachach bombowych z 12 maja w  Rijadzie, w których zginęło 26 osób, władze saudyjskie podjęły szereg działań przeciwko islamskim bojownikom. Przeprowadzone od  tego czasu operacje policji doprowadziły do aresztowania ponad 200 podejrzanych osób; kilkunastu domniemanych terrorystów zostało zabitych.

rp, pap