Plagiat ministra

Plagiat ministra

Dodano:   /  Zmieniono: 
Rumuński minister zdrowia Mircea Beuran został oskarżony o plagiat. Uniwersytet, na którym minister wykłada, wezwał do pozbawienia go doktoratu za dosłowne przepisanie prac amerykańskich i francuskich.
Skandal wokół plagiatu wybuchł na początku września, gdy prasa zwróciła uwagę, że wiele rumuńskich podręczników medycznych, wydanych w latach 1996-1999, zostało przepisanych "słowo w słowo" z książek zachodnich.

Uniwersytecka komisja znalazła dowody, że praca doktorska Beurana to plagiat wydanej w Filadelfii książki "Na wezwanie - zasady i  protokół". Komisja wciąż bada zarzuty, że minister "ściągał" też z  dwóch prac francuskich.

Beuran odrzucił oskarżenie i zapewnił, że nie wyrzeknie się swych funkcji. Przypomniał, że w czasie, gdy ukazywały się jego prace, w  Rumunii nie obowiązywały jeszcze obecne przepisy o prawach autorskich.

Minister, w którego obronie wystąpił także premier Adrian Nastase, zasugerował, że za zarzutami mogą stać motywy polityczne, gdyż przewodniczący uniwersyteckiej komisji należy do opozycyjnej Partii Liberalnej.

"Zdrowie ludności jest ważniejsze niż plagiat. Sądzę, że opinia publiczna jest zainteresowana w tej chwili reformami, a nie książkami dra Beurana" - napisał minister w oświadczeniu.

sg, pap