Ostatni krętacz Europy

Ostatni krętacz Europy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Białoruski prezydent desperacko potrzebuje pieniędzy przed zbliżającymi się wyborami. Rosja funduszy nie ma, dlatego Aleksander Łukaszenka po raz kolejny uśmiecha się do Brukseli.

Do Moskwy się nie wybiera. 9 maja, w rocznicę zwycięstwa nad faszyzmem, będzie odbierał własną paradę. Co więcej – białoruski prezydent zarządził, aby w tym roku tradycyjną wstążkę św. Jerzego, która teraz kojarzy się jednoznacznie z rebelią na Ukrainie, zamienić na Kwiatek Wielkiego Zwycięstwa – symbol własnego pomysłu. Wszyscy pracownicy sektora usług w trybie obowiązkowym będą musieli przypiąć do ubrań czerwono-zieloną wstążkę z kwiatem wiśni, nawiązującą do kolorów poradzieckiej białoruskiej flagi.

Więcej możesz przeczytać w 18/2015 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.