Tego jeszcze nie było: prezydent Francji Jacques Chirac zastąpi prawdopodobnie w najbliższy piątek podczas szczytu Unii Europejskiej w Brukseli kanclerza Niemiec Gerharda Schroedera.
Kanclerz Niemiec musi w tym czasie ze względu na głosowanie w Bundestagu wrócić wcześniej do Berlina - podał internetowy serwis tygodnika "Der Spiegel".
Takie zastępstwo podczas szczytu UE byłoby "absolutną nowością" w historii Unii. To wyraz szczególnie bliskich więzi pomiędzy Paryżem i Berlinem - podało w uzupełnieniu źródło w niemieckim rządzie.
Schroeder oraz minister spraw zagranicznych Joschka Fischer opuszczą Brukselę w czwartek wieczorem. W niemieckim parlamencie odbędzie się w piątek głosowanie nad pakietem ustaw, których celem jest radykalna reforma rynku pracy. Koalicyjny rząd SPD/Zieloni ma zaledwie cztery głosy przewagi nad opozycją.
Szczyt UE w Brukseli trwać będzie przez czwartek i piątek.
rp, pap