Szwedzki absurd. Apteki oskarżone o rasizm... bo nie sprzedają ciemnych plastrów

Szwedzki absurd. Apteki oskarżone o rasizm... bo nie sprzedają ciemnych plastrów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Plaster (fot.Fotlia.pl/Gudellaphoto)
Szwedzka sieć aptek Apoteket poinformowała, że dołoży wszelkich starań, by w jej ofercie pojawiły się… ciemniejsze plastry. Właścicielowi sieci zarzucono, iż sprzedaż plastrów jedynie w standardowym cielistym kolorze jest dyskryminacją rasową.
Zarzuty pod adresem Apoteket, która posiada 370 punktów sprzedaży w całej Szwecji sformułował autor bloga Vardagsrasismen.nu (w tłumaczeniu: "Rasizm codzienny" – red.) Paul Dahlberg. W rozmowie z publiczną rozgłośnią radiową Sveriges Radio ocenił, że sprzedaż jedynie beżowych plastrów jest elementem rasizmu. Eva Fernvall, dyrektor firmy ds. komunikacji powiedziała, że spółka "sprawdza czy istnieje możliwość wprowadzenia plastrów o innych kolorach, ale decyzja nie została podjęta”. Podkreśliła także, że przedsiębiorstwo rozważało wprowadzenie ciemnych plastrów do oferty sklepów zanim bloger oskarżył Apoteket o rasizm.
 
Debata nad kwestią imigracji w Szwecji przybrała na sile w ostatnich 12 miesiącach, po tym gdy opublikowano iż w skandynawskim kraju przebywa najwięcej uchodźców I imigrantów w przeliczeniu na jednego mieszkańca kraju, spośród wszystkich państw członkowskich Unii Europejskiej. Rząd Szwecji wspiera obecnie wysiłki Komisji Europejskiej, by zmusić inne kraje do przyjmowania większej ilości imigrantów.

Co więcej, w Szwecji, która w kwestiach imigrantów była jednym z najbardziej liberalnych państw unijnych, coraz większe znaczenie zdobywa nacjonalistyczna partia Szwedzkich Demokratów, która w ostatnich wyborach zdobyła 12,9 proc. głosów i jej poparcie wciąż rośnie.

Thelocal.se