FBI zidentyfikowało członka Al-Kaidy, który 11 września 2001 r. miał być 20. porywaczem, ale wyjechał z USA przed atakami, twierdzi dziennik "USA Today".
"Jesteśmy niemal pewni, że wiemy, kim jest nr 20" - powiedział przedstawiciel amerykańskich służb bezpieczeństwa, który uczestniczył w śledztwie w sprawie zamachów. Nie chciał jednak ujawnić żadnych szczegółów, m.in. dlaczego "20. porywacz" wyjechał, czy żyje lub czy został zatrzymany.
Jak podaje "USA Today", informację tę potwierdził także przedstawiciel ministerstwa sprawiedliwości.
Obydwaj cytowani wykluczyli, by domniemanym członkiem Al-Kaidy był Zacarias Moussaoui albo Ramiz bin al-Shiba. Bin al-Sziba, który jest podejrzany o koordynowanie ataków, co najmniej cztery razy próbował dostać się do USA. Moussaoui, Marokańczyk z francuskim paszportem, jest jedyną osobą sądzoną w USA w związku z zamachami z 11 września.
em, pap