– Jeśli zagłosujemy za opuszczeniem Unii Europejskiej, trzeba będzie z niej wystąpić – oświadczył. Cameron zaznaczył jednak, że wyjście z UE nie przyniesie ze sobą rozwiązania problemów gospodarczych. – To historyczna chwila dla Wielkiej Brytanii, a ludzie muszą mieć swobodę, by wyciągnąć swoje własne wnioski. To będzie decyzja nie polityków, ale narodu brytyjskiego – powiedział Cameron.
Premier Wielkiej Brytanii opowiada się za pozostaniem w UE. Mówi się, że najlepszą datą do przeprowadzenia referendum jest czwartek 23 czerwca. Jak się oczekuje, co najmniej sześciu ministrów publicznie poprze Brexit, mimo starań Camerona, który próbował zmusić swoich ministrów do zajęcia wspólnego stanowiska.
Porozumienie UE z Londynem
"Porozumienie. Jest jednomyślne poparcie dla porozumienia w sprawie warunków członkostwa Wielkiej Brytanii w UE" - napisał w piątek wieczorem na Twitterze szef Rady Europejskiej Donald Tusk.
O zawartym porozumieniu poinformował również przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker. "Jest porozumienie. Miesiące ciężkiej pracy szefa RE we współpracy z Parlamentem Europejskim opłacały się. Jestem szczęśliwy" napisał na Twitterze. Dodał, że porozumienie jest "uczciwe dla Wielkiej Brytanii, uczciwe dla 27 państw".
Głos w sprawie osiągniętego porozumienia zabrała premier Beata Szydło. "Dzisiejsze porozumienie to dobra wiadomość dla Europy. Zadbaliśmy o interesy Polaków korzystających ze świadczeń socjalnych w państwach Unii Europejskiej" - napisała na Twitterze.
IAR, TVP Info, Twitter