Tezy opracowane przez ekspertów, którzy krytykują dotychczasową politykę gospodarczą wobec landów wschodnich, sugerują przekształcenie byłej NRD w specjalną strefę ekonomiczną. Ten pomysł popierają przedstawiciele wszystkich partii politycznych. Proponuje się m.in. zmniejszenie o połowę podatku VAT i utworzenie stref wolnego handlu w portach bałtyckich i na lotnisku w Lipsku.
Zdaniem niemieckiego tygodnika, Komisja Europejska uważa, że przekształcenie Niemiec Wschodnich w strefę specjalną da się pogodzić z prawem unijnym. "Der Spiegel" powołuje się na przykład Polski, gdzie jest 14 takich stref. Do 2203 r. utworzono w nich 50 tys. miejsc pracy. "Polacy mają dobre doświadczenia w tej dziedzinie" - powiedział Guenter Spielmann z firmy doradczej Ernst&Jung.
Propozycję utworzenia wschodnioniemieckiej specjalnej strefy ekonomicznej poparł w poniedziałek premier landu Saksonia-Anhalt Wolfgang Boemer. "Potrzebujemy elastyczniejszych ram w prawie pracy, prawie o umowach i prawie o rozdzielaniu zleceń" - powiedział Boemer.
Doniesienia tygodnika "Der Spiegel" o pracach grupy doradców potwierdził rzecznik ministerstwa komunikacji, budownictwa i odbudowy Wschodu Felix Stenschke, zastrzegł jednak, że nie ogłosili oni jeszcze raportu końcowego.
em, pap