Wiadomo czym otruto Juszczenkę

Wiadomo czym otruto Juszczenkę

Dodano:   /  Zmieniono: 
Znamy już skład i możliwe pochodzenie substancji, której użyto do próby otrucia Wiktora Juszczenki - oświadczył prokurator generalny Ukrainy Swiatosław Piskun. Nie podał jednak żadnych szczegółów.
Juszczenko zachorował na początku września ubiegłego roku, podczas kampanii wyborczej, w której walczył o fotel prezydenta, stojąc na czele opozycji wobec ówczesnego szefa państwa, Leonida Kuczmy. Poczuł się źle po kolacji, którą zjadł 5 września w  towarzystwie ówczesnego szefa służby bezpieczeństwa (SBU) Ihora Smeszki i jego zastępcy Wołodymyra Saciuka. Juszczenko od początku twierdził, że otruć go chciała "władza".

"To, że próba otrucia miała miejsce, jest pewne na sto procent -  powiedział w piątek Piskun. - Mamy dokumenty, które potwierdzają, że taka substancja mogła znajdować się jedynie w kilku laboratoriach na świecie".

Prokurator poinformował także, że do śledztwa w sprawie próby otrucia Juszczenki zaproszono grupę ekspertów z Ukrainy, Austrii, Szwajcarii i Niemiec.

Piskun podkreślił, że dzisiaj najważniejszą sprawą są nie  ekspertyzy, lecz to, "kto chciał zabić prezydenta".

ss, pap

Czytaj też: Jad wyborczy (W 1936 r. NKWD otruło pisarza Maksyma Gorkiego w czasie jego procesu)