Papież w Rosji nieprędko

Papież w Rosji nieprędko

Dodano:   /  Zmieniono: 
Patriarcha Moskwy i Wszechrusi Aleksy II uważa, że wizyta papieża Benedykta XVI w Rosji będzie możliwa dopiero po uregulowaniu sporów w stosunkach między Cerkwią rosyjską i Kościołem katolickim.
"Nie może być wizyty dla wizyty. Nie może być spotkania dla spotkania, przed kamerami telewizyjnymi" - powiedział w poniedziałek zwierzchnik rosyjskiego Kościoła prawosławnego dziennikarzom na Kremlu, gdzie przysłuchiwał się dorocznemu orędziu prezydenta Władimira Putina o stanie państwa.

Zdaniem patriarchy, "spotkanie głów dwóch największych Kościołów powinno być logicznym zwieńczeniem poprawy stosunków między nimi". "Oznacza to, że powinny zostać zrewidowane te problemy, które niepokoją Cerkiew rosyjską" - wyjaśnił Aleksy II.

Patriarcha dodał, że "są to te same problemy, które występowały przy poprzednim papieżu Janie Pawle II: prozelityzm (nakłanianie do zmiany wiary - przyp. PAP), ekspansja Kościoła greckokatolickiego na Wschód oraz nierówna sytuacja prawosławnych i grekokatolików na Zachodniej Ukrainie".

Aleksy II nie chciał prognozować, jak ułożą się stosunki między Cerkwią rosyjską i Kościołem katolickim przy Benedykcie XVI. "W swoim pierwszym wystąpieniu nowy papież powiedział, że będzie rozwijał dialog z innymi wyznaniami. Wszelako nie wiemy, czy będzie to dotyczyć także rosyjskiego Kościoła prawosławnego. Czas pokaże" - zauważył patriarcha.

Aleksy II wyraził jednak nadzieję, że "konserwatyzm nowego papieża pozwoli znaleźć punkty styczne w prawosławno-katolickim dialogu". Patriarcha przypomniał, że Benedykt XVI bardzo ostro występuje przeciwko małżeństwom homoseksualnym i kapłaństwu kobiet. "Również dla nas takie praktyki są nie do przyjęcia" - powiedział.

ss, pap