Dzień po wygranych wyborach prezydenckich w 1860 r. Abraham Lincoln, zwracając się do dziennikarzy, stwierdził: „No cóż, chłopcy, wasze kłopoty już się skończyły, moje dopiero się zaczęły”. Przytoczenie tych słów tuż przed inauguracją prezydentury Baracka Obamy jest zasadne. Po pierwsze dlatego, że 44. prezydent USA uważnie studiował biografię Lincolna, by z jego życiorysu czerpać wskazówki dotyczące sztuki kierowania państwem podczas kryzysu. Po drugie, ze względu na kręte ścieżki prowadzące prezydentów do określonego miejsca w historii.
Pomiary „wielkości" prezydentów zapoczątkował znany badacz Arthur M. Schlesinger Jr. W 1962 r. wysłał on do 65 amerykańskich historyków ankietę z prośbą o klasyfikację prezydentów USA. W grupie określonej mianem „wielkich" znaleźli się Abraham Lincoln, George Washington, Franklin D. Roosevelt, Woodrow Wilson i Thomas Jefferson. Uznawano, że każdy z nich w sposób wyjątkowy przyczynił się do rozwoju amerykańskiego państwa. Pierwszy przeprowadził Amerykanów przez okres rozpadu państwa i wojny secesyjnej (1861- 1865). Wytyczył również ścieżkę wiodącą do ponownego zjednoczenia kraju w 1865 r., płacąc za to zresztą życiem (zginął z ręki zamachowca). Drugi tworzył zręby amerykańskiej prezydentury, wyznaczając jej ramy instytucjonalne i zwyczajowe. Trzeci przeprowadził Amerykanów przez wielki kryzys, a później przez II wojnę światową. Czwarty uczynił wiele, by USA stały się liderem nowego porządku światowego rodzącego się pod koniec I wojny światowej. Jego program 14 punktów, ogłoszony w styczniu 1918 r., stał się wskazaniem, jak przebudować fundamenty światowej polityki. Piąty, ryzykując utratę stanowiska w razie sprzeciwu Kongresu, kupił od Francji w 1803 r. wielkie terytorium zwane Luizjaną. W ten sposób nie tylko powiększył dwukrotnie obszar młodego państwa, ale i wyznaczył strategiczny kierunek jego rozwoju w XIX wieku (ku brzegom Pacyfiku). Dokonania każdego z nich były na tyle znaczące, że w kolejnych rankingach owa piątka zawsze występowała, a zmiany obejmowały tylko kolejność.
Więcej możesz przeczytać w 4/2009 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.