Oficjalnie wszystkie państwa potępiają terroryzm. Terroryści są źli, a stosowane przez nich metody nie do zaakceptowania. Wiele państw sięga jednak po metody terrorystyczne, gdy uważa to za konieczne dla obrony swoich interesów.
Większość najgroźniejszych organizacji oskarżanych o terroryzm korzystała ze wsparcia tajnych służb państw uznawanych za demokratyczne. Parafrazując Carla von Clausewitza, można powiedzieć, że terroryzm – tak jak wojna – jest jedynie kontynuacją polityki innymi środkami.
Więcej możesz przeczytać w 4/2009 wydaniu tygodnika e-Wprost .
Archiwalne wydania Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Komentarze
Jeżeli taka kobieta-muzułmanka, wierzy głeboko w to;
że jak wysadzi się i zabijaje przy tym wielu niewiernych
(np. ruskich), to będzie w nagrodę w niebiańskim raju
Allacha, a tam - już czeka na nią spragnionych 74-ech,
jurnych przystojniaków. I co... no co? > Wysadzi się.
Wiadomo.