Kto jest największym polskim przegranym Euro? Nie Smuda, Lewandowski, Błaszczykowski, ale Wojewódzki i Figurski, bo stracili program. Jednak Michał Figurski upiera się: Jesteśmy niewinni, złapaliście nie tych, co trzeba!
PIOTR NAJSZTUB: Michał Figurski. Urodzony?
MICHAŁ FIGURSKI: 16 maja 1973 r. Tak, tak, w Moskwie.
Syn?
Zbigniewa i Eugenii.
Nie boisz się, że dalej tak żartując, będziesz musiał odpowiadać na takie pytania? To są podstawowe pytania w areszcie.
Jakoś nie wyobrażam sobie siebie w więzieniu. I nie jestem w stanie sobie wyobrazić, że można za satyrę tam trafić. W tym ustroju chyba jeszcze nikt nie poszedł siedzieć za żarty, a może się okazać, że będziemy pierwsi.
MICHAŁ FIGURSKI: 16 maja 1973 r. Tak, tak, w Moskwie.
Syn?
Zbigniewa i Eugenii.
Nie boisz się, że dalej tak żartując, będziesz musiał odpowiadać na takie pytania? To są podstawowe pytania w areszcie.
Jakoś nie wyobrażam sobie siebie w więzieniu. I nie jestem w stanie sobie wyobrazić, że można za satyrę tam trafić. W tym ustroju chyba jeszcze nikt nie poszedł siedzieć za żarty, a może się okazać, że będziemy pierwsi.
Więcej możesz przeczytać w 27/2012 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.