Woda przemieniona w energię

Woda przemieniona w energię

Dodano:   /  Zmieniono: 
Czeka nas cud na światową skalę, porównywalny do tego w Kanie Galilejskiej


Jeremy Rifkin
Autor m.in. wydanego ostatnio światowego bestsellera "Ekonomia wodorowa: narodziny światowej sieci energetycznej i redystrybucja energii na Ziemi", dyrektor waszyngtońskiej Foundation on Economic Trends

Wyobraźmy sobie przez chwilę świat, w którym nie będą już używane paliwa kopalne. Świat, któremu nie będzie zagrażać efekt cieplarniany ani konflikt geopolityczny na Bliskim Wschodzie. Świat, w którym każdy będzie mógł wykorzystywać energię elektryczną. To tylko kwestia czasu. Rozpoczął się pierwszy etap olbrzymiej przemiany historycznej dotyczącej sposobów zarządzania energią i jej produkowania. Rewolucja przemysłowa, który zaczęła się kilka wieków temu, wraz z początkiem wydobycia węgla w Newcastle, doprowadziła nas na pola naftowe Bliskiego Wschodu. Jednocześnie trwają intensywne prace nad nowymi rozwiązaniami problemu pozyskiwania energii. Wodór - najlżejszy i najczęściej występujący pierwiastek we wszechświecie - spowoduje wielką rewolucję energetyczną. Uczeni nazywają ten gaz wiecznym paliwem. Czeka nas zatem cud na światową skalę (używając metafory), porównywalny do tego w Kanie Galilejskiej. Tam przemieniono wodę w wino, wkrótce ludzkość przemieni wodę w energię.

H z H20
Trudno sobie na razie wyobrazić świat po zakończeniu ery ropy naftowej, skoro tak wiele osiągnięć współczesnej cywilizacji zbudowano na podwalinach tego, co powstało w erze jurajskiej. Wykorzystujemy przecież paliwa kopalne, ogrzewając domy i przedsiębiorstwa, zasilając urządzenia w fabrykach, napędzając pojazdy i oświetlając miasta. Produkujemy żywność, wznosimy budynki i walczymy z chorobami, korzystając z substancji powstających w procesie przetwarzania ropy naftowej. Era taniej ropy dobiega jednak końca. Geolodzy dowodzą, że produkcja tego surowca na świecie osiągnie szczytową wartość najpóźniej w 2037 r. "Szczytowa wartość" oznacza zużycie połowy znanych nam zasobów. Kiedy do tego dojdzie, ceny ropy zaczną błyskawicznie wzrastać. Wówczas nastanie era pierwiastka oznaczanego symbolem H.
Wodór, co prawda, występuje w przyrodzie powszechnie, ale niezmiernie rzadko w postaci wolnej. Trzeba go pozyskiwać z węglowodorów lub wody. Dziś najtańszym sposobem uzyskania tego pierwiastka do celów przemysłowych jest katalityczna konwersja gazu ziemnego z przegrzaną parą wodną. Światowe zasoby gazu ziemnego, podobnie jak złoża ropy naftowej, nie są jednak niewyczerpalne, nie można więc przewidywać, że będą źródłem wodoru w przyszłości.
Istnieje jeszcze inna metoda pozyskiwania wodoru, bez użycia paliw kopalnych. Elektryczność produkowana jest dziś coraz częściej dzięki odnawialnym źródłom energii - ogniwom fotoelektrycznym, sile wiatru lub wody, źródłom geotermicznym albo produktom biologicznym. Energię elektryczną można z kolei wykorzystać w procesie elektrolizy, doprowadzając do rozpadu wody na wodór i tlen. Po wytworzeniu wodoru można go magazynować i w razie potrzeby używać do produkcji energii elektrycznej.

Przyszłość już się zaczęła
Stacjonarne, produkowane w celach handlowych ogniwa wodorowe zaczyna się już wykorzystywać w domach, biurach i zakładach przemysłowych. Przenośne ogniwa trafią na rynek za kilka lat. Pojedyncze ogniwo będzie zasilać telefon komórkowy, przenośny komputer i inne urządzenia co najmniej przez czterdzieści dni. Największe koncerny motoryzacyjne przeznaczyły ponad 2 mld USD na projekty samochodów osobowych, autobusów i ciężarówek napędzanych wodorem. Oczekuje się, że pierwsze takie pojazdy produkowane seryjnie wyjadą na drogi w 2009 r.
Koszty wykorzystania odnawialnych źródeł energii do pozyskiwania wodoru są wprawdzie nadal wysokie, ale nowe rozwiązania technologiczne przyczyniają się do ich znaczącej redukcji. Wielkie znaczenie ma również to, że zarówno bezpośrednie, jak i pośrednie koszty wykorzystywania ropy naftowej i gazu ziemnego będą coraz większe. Powolny spadek cen energii otrzymywanej dzięki odnawialnym źródłom i spalaniu wodoru oraz wzrost cen energii produkowanej w procesie spalania paliw kopalnych doprowadzi do tego, że nowa era energetyki rozpocznie się na dobre.
Dzięki coraz powszechniejszemu wykorzystaniu wodoru zmieni się redystrybucja elektryczności na świecie, a to będzie miało olbrzymie konsekwencje społeczne. Dzisiejszy scentralizowany system, polegający na dostarczaniu energii z góry na dół - od dominujących na światowych rynkach korporacji naftowych i energetycznych do indywidualnych użytkowników - przejdzie przypuszczalnie do historii. W erze nowej energetyki każdy człowiek mający dostęp do odnawialnych źródeł energii będzie mógł zostać nie tylko jej konsumentem, lecz także producentem.
Miliony użytkowników energii będą mogły podłączyć swoje ogniwa do lokalnej, rejonowej lub krajowej sieci energetycznej. Zasady projektowania takich sieci oraz wykorzystywane w nich technologie będą podobne do tych, które umożliwiły powstanie Internetu. Możliwa będzie dzięki temu wymiana energii między użytkownikami - w systemie zwanym w technologii informatycznej peer-to-peer - a w rezultacie powstanie nowa, zdecentralizowana sieć producentów i konsumentów energii.


Walka o wodór
Należy się spodziewać zaciętej walki o władzę nad sieciami energetycznymi stworzonymi przez indywidualnych producentów i konsumentów energii uzyskiwanej ze spalania wodoru, podobnie jak dziś toczą się boje o zawładnięcie Internetem. Mimo że użytkownicy światowej sieci nieustannie przekonują, iż przepływ informacji powinien być całkowicie swobodny, Microsoft, AOL Time Warner oraz inne koncerny zawzięcie konkurują o opanowanie dostępu do portali prowadzących do cyfrowego świata. Podobnie będzie w wypadku energetyki wodorowej. Można się spodziewać, że globalne korporacje zajmujące się handlem paliwami, na przykład British Petroleum lub holenderski Shell, a ponadto największe przedsiębiorstwa energetyczne będą się starały w podobnej mierze uzyskać kontrolę nad powstającą siecią złożoną z ogniw wodorowych indywidualnych użytkowników. Jedynie dzięki zrzeszaniu się w celu kontroli własnej sieci indywidualni konsumenci i producenci energii będą w pewnym stopniu niezależni.
Może się to wydać niewiarygodne, ale 65 proc. ludności świata nigdy nie korzystało z telefonu, a jedna trzecia populacji ziemi nie ma dostępu do elektryczności. Zużycie energii per capita w krajach rozwijających się jest dziś piętnaście razy mniejsze niż w Stanach Zjednoczonych. Przepaść między tymi, którzy są podłączeni do sieci energetycznej, a tymi, którzy z tego dobrodziejstwa korzystać nie mogą, jest olbrzymia, a może się stać jeszcze większa. Według szacunków - w ciągu najbliższych pięćdziesięciu lat liczba mieszkańców ziemi wzrośnie z 6,2 mld do 9 mld. Brak dostępu do energii elektrycznej jest najważniejszym powodem utrzymującej się nędzy w wielu regionach świata.
W Afryce Południowej zelektryfikowanie stu domów prowadzi do powstania kilkunastu przedsiębiorstw. Dzięki elektryczności ludzie nie muszą się parać zajęciami pozwalającymi jedynie przeżyć z dnia na dzień. Elektryfikacja zapewnia energię do zasilania sprzętu rolniczego, niewielkich fabryk oraz warsztatów. Można też oświetlać domy, szkoły i biura. Wykorzystywanie energii uzyskiwanej ze spalania wodoru jest wielką szansą na wyrwanie miliardów ludzi z nędzy.
Gdyby niezależnymi producentami energii zostali wszyscy ludzie oraz lokalne społeczności, doszłoby do rewolucyjnych przemian na rynku energetycznym. Lokalne społeczności byłyby w znacznie mniejszym stopniu zależne od odległych ośrodków władzy. Mogłyby wytwarzać produkty i usługi u siebie, a sprzedawać je na całym świecie. Jest to więc w istocie polityka kolejnej globalizacji, tym razem jednak "globalizacji oddolnej".
Więcej możesz przeczytać w 12/2003 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 12/2003 (1060)

  • Wprost od czytelników23 mar 2003Listy od czytelników5
  • Granat budowlany23 mar 2003Na początku był konflikt, a potem wszystko ustabilizowało się na poziomie nieustannych awantur, intryg i skandali korupcyjnych.5
  • Peryskop23 mar 2003TIGER prywatno-publiczny W piątek 14 marca w serwisie PAP ukazała się zlecona (czyli opłacona przez autora) informacja: "Zlecone: Spotkanie z Grzegorzem Kołodko - 'Program naprawy finansów Rzeczypospolitej'. Uprzejmie informujemy, że...8
  • Dossier23 mar 2003LESZEK MILLER, premier RP "Jeśli są ugrupowania w Sejmie, które chcą skutecznie dokonać zmiany rządu, to wystarczy przeczytać konstytucję, by dowiedzieć się, jak to zrobić" Program III Polskiego Radia GRZEGORZ KOŁODKO,...9
  • Z życia koalicji23 mar 2003Aleksander Kwaśniewski zaapelował do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, żeby podała się do dymisji. W odpowiedzi Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zaapelowała do Aleksandra Kwaśniewskiego, żeby dał se siana. Przy okazji wyszło na to, że pan...10
  • Z życia opozycji23 mar 2003Zeznania Juliusza Brauna przed komisją śledczą przypomniały, że nieboszczka Unia Wolności kontroluje jeszcze kilka ważnych punktów państwa. Ma na przykład przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Działania tej partii w radzie...11
  • M&M23 mar 2003RZĄD UTARTYCH NOSÓW - felieton Marka Majewskiego12
  • Playback23 mar 200312
  • Rasputin w spódnicy23 mar 2003Dwa miesiące po objęciu urzędu prezydent Litwy Rolandas Paksas stał się bohaterem skandalu. Wszystko z powodu jego powiernicy, tajemniczej gruzińskiej uzdrowicielki Leny Loliswili.12
  • Fotoplastykon23 mar 200314
  • Poczta23 mar 2003Listy od czytelników16
  • Kadry23 mar 200317
  • Koktajl Kwaśniewskiego23 mar 2003Wszystko przez Rywina. Gdyby nie chodził do Michnika z łapówkarską propozycją, toczylibyśmy wojnę pozycyjną, byłby czas na obmyślanie strategii. Rywin wrzucił granat, a potem wszystko poleciało na łeb na szyję - tak jeden ze współpracowników...18
  • Wyprowadzeni w Pola23 mar 2003Gazprom wynegocjował prawo puszczenia nas z torbami23
  • Wolne miasto Brześć23 mar 2003Co roku przez Brześć i Lwów trafia do Polski kontrabanda warta kilka milionów złotych.26
  • Wizytówki motłochu23 mar 2003Co trzeci mieszkaniec Warszawy nie opuszcza mieszkania po zmroku32
  • Glejt bezkarności23 mar 2003Telewizja publiczna ostentacyjnie wspierała autora największego skandalu korupcyjnego33
  • Giełda i wektory23 mar 2003Hossa Świat Bankom po łapach Zamiana dolarów na peso, walutę, w jakiej Argentyńczycy gromadzili oszczędności, była niezgodna z prawem - uznał Sąd Najwyższy Argentyny. Ludzie stracili w ten sposób ponad połowę swoich pieniędzy. Sąd...34
  • Interes na interesie23 mar 2003Lobbyści, czyli długie ręce V władzy36
  • Polak Polakowi w kieszeni23 mar 2003Co piąta złotówka w naszych rachunkach to cudze należności!42
  • Stany Zjednoczone Świata23 mar 2003W firmie Infosys Technologies w indyjskim Bangalurze 250 informatyków przygotowuje oprogramowanie dla Bank of America. W innych miastach Indii pracownicy Infosysu przetwarzają dane dotyczące pożyczek hipotecznych na zlecenie GreenPoint Mortgage z...44
  • Woda przemieniona w energię23 mar 2003Czeka nas cud na światową skalę, porównywalny do tego w Kanie Galilejskiej46
  • Zoolityka23 mar 2003W demokracji konstytucja gwarantuje każdemu prawo bycia głupcem i niejeden z tego prawa korzysta50
  • Supersam23 mar 2003Życie cybermana Producenci nowych technologii starają się wymyślić urządzenie zastępujące wszystkie inne Światowa recesja spowodowała, że tegoroczne targi CeBIT w Hanowerze były znacznie skromniejsze niż ubiegłoroczne. W ekspozycyjnych halach...52
  • Sieroty Pana Boga23 mar 2003Ponad milion polskich dzieci prowadzi dorosłe życie54
  • Klub maybacha23 mar 2003Maybach był ulubioną marką Hermanna Göringa i Heinricha Himmlera58
  • Kapitan Żbik na tropie oranżady23 mar 2003Polococta, junak i kapitan Kloss kuszą Polaków w średnim wieku. Jak zarobić na PRL?62
  • Makłowicz do Bikonta, Bikont do Makłowicza - Anyż niejedno ma imię23 mar 2003Czy pamiętasz cukierki zwane kopalniakami? To były czarne dropsy, bardzo mocno anyżowe, a ich smak na lata całe zniechęcił mnie do przyprawy, która w nich dominowała.64
  • Damska siła23 mar 2003Kobiety zaczynają ogrywać mężczyzn w futbolu, hokeju na lodzie, maratonach66
  • Ekran osobisty - Durczok idzie na wojnę23 mar 2003Kamil Durczok nie buntuje się, nie prosi o pomoc; po prostu przygotowuje się do walki i wierzy, że wróci do domu cały i zdrowy68
  • Ciemna strona Jasnej Góry23 mar 2003W szwedzkim potopie roi się od mitów70
  • Know-how23 mar 2003Rośliny na warcie Drzewa i rośliny doniczkowe mogą ostrzegać o ataku chemicznym lub biologicznym - twierdzą naukowcy z Colorado State University. Można je tak zmodyfikować genetycznie, aby raptownie traciły zielony kolor, jeśli w otoczeniu pojawią...73
  • Zapalenie serca23 mar 2003Tykającą w naszych tętnicach bombę będziemy mogli wykryć za kilka złotych74
  • Puszka Husajna23 mar 2003100 tysięcy amerykańskich żołnierzy padło ofiarą syndromu wojny w Zatoce78
  • Camp David Inków23 mar 2003Archeolodzy zaćmili słońce w Machu Picchu82
  • Bez granic23 mar 2003Kosiarka XXL Kiedy Donald Rumsfeld zobaczył ogromny grzyb nad poligonem bazy lotniczej Eglin w stanie Floryda, z niedowierzaniem pokręcił głową: "To nie jest małe". Amerykanie po raz pierwszy wypróbowali największą na świecie...84
  • Pax Civilitatis23 mar 2003W interesie Ameryki, czyli w interesie świata: na czym naprawdę polega siła Stanów Zjednoczonych?86
  • Strategiczna prognoza pogody23 mar 2003Superstacja meteorologiczna w Monterey dostarcza US Army wiedzy równie cennej jak CIA91
  • Burza nad Irakiem23 mar 2003Kliknij na poniższą grafikę, aby obejrzeć wersję w pełnej rozdzielczości92
  • Miecz Zachodu23 mar 2003Kliknij na poniższą grafikę, aby obejrzeć wersję w pełnej rozdzielczości94
  • Prawo Hitlera23 mar 2003Rozmowa z AHMEDEM ZAKAJEWEM, przedstawicielem prezydenta Czeczenii Asłana Maschadowa96
  • Plan "B"23 mar 2003Mogę sobie w tej chwili wyobrazić coś, co było nie do pomyślenia jeszcze rok temu: świat bez sprawnego NATO, z ONZ sprowadzoną do roli bezzębnego klubu dyskusyjnego oraz Europą podzieloną na obóz proamerykański i antyamerykańskie jądro kontynentu,...98
  • Kiosk23 mar 2003"Herald Tribune" 14.03.2003 r. "W krajach, gdzie brak instytucji, indywidualności znaczą wiele. Slobodan Milošević pociągnął Jugosławię - teraz zwaną Serbią i Czarnogórą - z powrotem w czasy średniowieczne. Zoran Dzindzić,...100
  • Zamach na przyszłość23 mar 2003Czy po śmierci Zorana Dzindzicia znów zawrze w bałkańskim kotle?100
  • Strzały w Europę23 mar 2003Kierujemy się ku UE, by strzały oddane w Belgradzie nie uderzały w nas rykoszetem101
  • Menu23 mar 2003Świat Nie tylko Bono Z Irlandią najbardziej kojarzą się Bono, Sinead O'Connor i słynne ciemne piwo Guinness. Ale Zielona Wyspa wydała także twórcę "Ulissesa" - Jamesa Joyce'a, nagrodzonego Noblem awangardowego dramaturga Samuela...102
  • Milioner na podglądzie23 mar 2003Idealną gwiazdą reality show jest gwiazda kina bądź rozrywki106
  • Firma Machulski23 mar 2003Każdy film Juliusza Machulskiego obejrzało średnio milion widzów110
  • Heretyk Jan Paweł II?23 mar 2003"Tryptyk rzymski", najnowsze dzieło literackie Jana Pawła II, wywołał w Watykanie prawdziwy popłoch. Zawiera bowiem frazy, które z punktu widzenia kościelnej ortodoksji są prawdziwą bombą. Dlatego tłumaczenia na obce języki zostały ocenzurowane.112
  • Kino Tomasza Raczka23 mar 2003Recenzje filmów: I twoją matkę też, Człowiek bez przeszłości113
  • Zabójczy dumping23 mar 2003Polski przemysł fonograficzny podrzyna sobie gardło114
  • Płyty Kuby Wojewódzkiego23 mar 2003Recenzje płyt115
  • Mataczenie i majaczenie23 mar 2003Pomroczność jasną wykazuje także Adam Michnik, broniąc premiera po tym, jak wymierzył mu cios, być może śmiertelny. Nie czuje się chyba najlepiej również pan prezydent, skoro wezwał do dymisji całą Krajową Radę Radiofonii i Telewizji, zamiast...116
  • PRL szoł23 mar 2003Zbigniew Ziobro wyrasta na ludowego (excusez le mot) trybuna. Jan Maria Rokita depcze po piętach Małyszowi. W tej sytuacji nie dziwi zachowanie posła Romana Giertycha, wściekłego, że nie załapał się do najpopularniejszego programu telewizyjnego....116
  • Organ Ludu23 mar 2003TRYBUNA PRZYMIERZA MIĘDZY DAWNYMI A MŁODYMI Nr 12 (25) Rok wyd. 2 WARSZAWA, poniedziałek 17 marca 2003 r. Cena + VAT + ZUS + winieta Przed nami 83 dni wytężonej pracy Do referendum akcesyjnego pozostały 83 dni. Będą to dni wytężonej pracy,...117
  • Bacha, dawaj kałacha!23 mar 2003Każdy sentymentalny terrorysta, gangster, najemnik czy wojskowy będzie mógł niebawem używać kosmetyków Kałasznikow118