Piękna katastrofa

Dodano:   /  Zmieniono: 
Odrodzenie kina katastroficznego to wbrew pozorom objaw zdrowia amerykańskiej kultury
Ten Niemiec musi naprawdę nie lubić Manhattanu, skoro już trzy razy starł go z powierzchni ziemi. W "Dniu niepodległości" Rolanda Emmericha (1996) zniszczyli go kosmici. W "Godzilli" (1998) tę część Nowego Jorku zdemolował gigantyczny jaszczur. W najnowszym filmie Emmericha "Pojutrze" nowojorska wyspa najpierw zostaje zalana, a potem zamrożona.
Nadejście nowej epoki lodowcowej stało się doskonałą okazją do zaprezentowania spektakularnych sekwencji klęsk żywiołowych - jak grad wielkości pomarańczy w Tokio czy cyklony niszczące Los Angeles. To chyba pierwszy film w historii, w którym zaatakowane zostają dwa najsłynniejsze filmowe symbole Ameryki: Statua Wolności i wzgórze z napisem "Holly-wood". Jak łatwo się domyślić, statua okazała się trwalsza niż napis, dlatego jej wystający ponad powierzchnię lodu fragment stał się - nie po raz pierwszy, czego dowodzą choćby "Planeta małp" czy "A.I. - Sztuczna inteligencja" - symbolem końca świata, jaki znamy.

Apokalipsa z ograniczonym rozmachem
Po 11 września 2001 r. krytycy filmowi ogłosili koniec kina katastroficznego. Twierdzili, że po tej autentycznej tragedii nikt już nie będzie chciał oglądać tragedii symulowanej, że musi przeminąć przynajmniej pokolenie, by otrząsnąć się z szoku. Minęły niespełna trzy lata i 28 maja film "Pojutrze" wchodzi na ekrany kin na całym świecie (w Polsce nawet dzień wcześniej). Reżyser narzeka jednak, że musiał się ograniczać w swojej wizji apokalipsy.
- Po zamachach na WTC nikt nie ośmiela się pokazać naprawdę wielkich zniszczeń. To bardzo niedobry trend, bo oznacza zwycięstwo terrorystów, którym udało się narzucić nam cenzurę - mówi "Wprost" Roland Emmerich.
Powrót kina katastroficznego to wbrew pozorom objaw zdrowia amerykańskiej kultury. Filmy tego typu są jednym z najbardziej optymistycznych przekazów, jakie niesie nam współczesna kultura. "Człowiek jest w stanie przetrwać wszystko" - przekonują od dekad twórcy kolejnych fabuł tego typu i trudno o bardziej krzepiącą tezę. Atak kosmitów, trzęsienie ziemi, rój morderczych owadów czy epoka lodowcowa - wszystko to przeżyjemy. Dzięki determinacji, wspólnemu wysiłkowi i zwykłej ludzkiej solidarności oraz życzliwości. Jeśli nowojorska tragedia sprzed trzech lat była szokiem, to niedawna awaria elektryczności dowiodła, że mieszkańcy Wielkiego Jabłka potrafią się wspierać, pomagać sobie w potrzebie. I dokładnie tacy są Amerykanie w filmie Emmericha.
Twórcy "Pojutrze" do tego stopnia zawierzyli swej fabule i efektom specjalnym, że zdecydowali się nie podpierać superprodukcji żadną hollywoodzką gwiazdą. Główną rolę powierzyli Dennisowi Quaidowi, o którym najgłośniej było przed trzema laty, lecz nie z powodu wielkiej roli, tylko rozwodu z Meg Ryan. Partnerują mu młodziutki Jake Gyllenhaal, który gwiazdą może kiedyś będzie, oraz podstarzały Ian Holm (Bilbo z "Władcy pierścieni"). Reszty dopełnili charakterystyczni drugorzędni aktorzy, których twarze mogą coś mówić nałogowym oglądaczom telewizyjnych seriali.

Emmerich kontra Moore
Roland Emmerich, zwany jeszcze w Niemczech Little Spielberg from Sindelfingen (mały Spielberg z Sindelfingen), przyznaje, że wyjechał do USA dlatego, iż w Europie nie da się robić wielkiego kina. Nie rozumie jednak, dlaczego uważa się go za bardziej amerykańskiego od Amerykanów. - Pokazuję dramaty ludzkie, czasem na miarę szekspirowskich tragedii. Oglądanie moich filmów przez pryzmat polityki Stanów Zjednoczonych, a nawet amerykańskiego patriotyzmu wydaje mi się aberracją. Mówię językiem odwołującym się do emocji każdego, a nie tylko Amerykanów - opowiada "Wprost" Emmerich.
Jednak poprzednie dzieło małego Spielberga z Sindelfingen nosiło tytuł "Patriota" i opowiadało o wyzwalaniu się Amerykanów spod brytyjskiego panowania. Film wzbudził głośne protesty Londynu. Również w "Pojutrze" już drugie ujęcie to pięknie powiewająca na wietrze amerykańska flaga. Jej motyw powraca jeszcze kilkakrotnie, łącznie z widowiskowym i symbolicznym momentem jej zamarznięcia wraz z całym Nowym Jorkiem.
"Lubię filmy, które pozwalają pomyśleć, nie znoszę tych, które zmuszają do myślenia" - to złota myśl przypisywana jednemu z wielkich producentów złotej epoki Hollywood. Według tych kryteriów, "Pojutrze" należałoby uznać za film doskonały. Jego przesłanie jest proste: nasza cywilizacja może sprowokować nagłe zmiany klimatyczne, do których jesteśmy całkowicie nieprzygotowani. Jak rzadko we współczesnej kulturze, film Emmericha jest równocześnie atrakcyjnie zrobiony i niesie wyrazisty przekaz. Zamieszanie wokół niego już wykorzystują propagandowo organizacje ekologiczne. Spektakularna wizja Emmericha z pewnością skłoni część widzów do chwili zadumy i chociażby zgaszenia niepotrzebnej żarówki.
W Ameryce równie głośno jest o pokazanym na festiwalu w Cannes, a czekającym na premierę w USA dokumencie "Fahrenheit 9/11" Michaela Moore'a. Ten drugi, manifest amerykańskich lewicowych idiotów, ma szansę wpłynąć na tegoroczne wybory amerykańskiego prezydenta. Oba filmy, choć zupełnie różne, mogą zmienić przyszłość świata.


Roland Emmerich
o etykietce zakładnika kina katastroficznego:
Nigdy - myślałem - nigdy nie zrobię już filmu katastroficznego. Miałem jednak bardzo ważne przesłanie i ta konwencja jest najbardziej odpowiednia do jego przekazania.
o swej tożsamości:
Jestem Niemcem i czuję się Niemcem. Od czternastu lat pracuję w USA, ale nie mam amerykańskiego paszportu i nie mam zamiaru prosić o obywatelstwo.
Więcej możesz przeczytać w 22/2004 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Współpraca:

Spis treści tygodnika Wprost nr 22/2004 (1122)

  • Łżemoraliści30 maj 2004Nader często i łatwo okazujemy się łżemoralistami.3
  • Skaner30 maj 2004Niewinny czarodziej Jestem przeciw obecności wojsk polskich w Iraku i nazywania walczących z nimi Irakijczyków terrorystami. Nikt nie mówił o Polakach, że są bandytami, kiedy walczyli z niemieckim okupantem - mówi...6
  • Dossier30 maj 2004MAREK BELKA premier RP Trudno jest zdymisjonować ludzi w zdymisjonowanym rządzie Radio ZET LUDWIK DORN przewodniczący Klubu Parlamentarnego PiS Są w polskiej polityce rzeczy i ludzie, o których się filozofom nie śniło Program III Polskiego...7
  • Sawka30 maj 20048
  • Kadry30 maj 20049
  • Licznik30 maj 20041 rok i 7 miesięcy spędził Jan Paweł II w podróżach 5 godzin trwała najkrótsza pielgrzymka (do San Marino) 8 języków zna biegle Jan Paweł II 14 encyklik ogłosił Ojciec Święty 25 lat i 7 miesięcy trwa pontyfikat 84 lata...9
  • Playback30 maj 200411
  • KOMU UFAĆ, czyli IMMANENTNA SPRAWA IMAMA30 maj 2004Felieton Marka Majewskiego11
  • Poczta30 maj 2004Listy od czytelników11
  • Nałęcz - Głębokość szamba30 maj 2004Ludzie, którzy chcą skompromitować Belkę, mogą być związani z grupą trzymającą władzę, znaną z afery Rywina12
  • Z życia koalicji30 maj 2004Normalnie nie jest możliwe łączenie posad wicepremiera, ministra gospodarki i ministra zdrowia - oznajmił ten, co łączy, czyli Jerzy Hausner. Normalnie nie, ale widać Hausner jest paranormalny. Nie mylić z paralotnią. Wychodząc z Sejmu po...14
  • Z życia opozycji30 maj 2004Człowiekiem Roku "Gazety Wyborczej" został jak co roku Bronisław Geremek. Nie ma się jednak co oszukiwać - jest to nagroda pocieszenia. Słynny Profesor nigdy nie był premierem, nie zostanie eurodeputowanym, a ministrem spraw...15
  • Fotoplastykon30 maj 2004Henryk Sawka www.przyssawka.pl16
  • Polityczny gastarbeiter30 maj 2004Rozmowa z MARKIEM BELKĄ, premierem RP18
  • Pobojowisko30 maj 2004Katastrofa rządu Millera to kres podziału na komuchów i solidaruchów20
  • Teatr sejmowy30 maj 2004Zwolenników i przeciwników rządu Belki łączy to, że grają w jednej sztuce, słabo napisanej przez Kwaśniewskiego24
  • Rzesza Opolska30 maj 2004Niemcy tworzą w Opolskiem replikę Heimatu z lat 30.26
  • Bezcelna agencja30 maj 2004Tomasz Mamiński, szef Krajowej Partii Emerytów i Ren-cistów, miano-wał się obrońcą biednych, chorych i pokrzywdzonych. Wielokrotnie wytykał rządowi, że przeznacza za mało środków na pomoc społeczną, że nie podnosi rent i emerytur. Tyle że ten...30
  • Miller na posłuchu30 maj 2004Jak sojusznicy sprawdzali wiarygodność Leszka Millera.34
  • Giełda30 maj 2004Hossa Świat Duch z sedesu Alex Benkhardt, niemiecki wynalazca, sprzedał już ponad 1,6 mln WC Ghost - "toaletowych duszków". Przyklejane do spodu deski klozetowej urządzenie strofuje surowym kobiecym głosem mężczyzn, którzy...38
  • Ruch oporu podatników30 maj 2004Żarłoczności państwa przeciwstawiają się stowarzyszenia obywateli40
  • Największe kłamstwo Europy30 maj 2004Dwa razy więcej niż my zarobią Niemcy na poszerzeniu UE44
  • Miliardy w rozumie30 maj 2004Warren Buffett chce umrzeć jako najbogatszy człowiek świata48
  • Mur ignorancji30 maj 2004Chiny mogą wywołać światowy kryzys gospodarczy52
  • Czym Polska stoi?30 maj 2004Polakom obcy jest duch konkurencji. Większość myśli, jak sąsiada, któremu się powiodło, ściągnąć do swego poziomu54
  • Supersam30 maj 2004Pan w paski Obszerne koszule w paski i kontrastujące z nimi wzorzyste jedwabne krawaty z delikatnie prześwitującymi... paskami - to kolekcja Franco Feruzziego potwierdzająca najnowsze trendy mody męskiej. Paskowe wariacje inspirowane są...56
  • Dojazdowcy30 maj 2004Małżeństwo na odległość niszczy instytucję rodziny.58
  • Schody do nieba30 maj 2004Rywalizacja o najwyższe budynki przypomina przechwalanie się długością penisa62
  • Ekran osobisty - Książka na twardo30 maj 2004Czy książka aby nie jest dla nas bardziej rzeczą niż myślą?68
  • Boska tragedia30 maj 2004Bełżec wymordowanych woła o pamięć70
  • Know-how30 maj 2004Gen starości Wiemy już, jak działa zmutowany gen odpowiedzialny za progerię, chorobę powodującą przedwczesne starzenie. Naukowcy z londyńskiego Brunel University odkryli, że pod wpływem tego genu wszystkie komórki organizmu szybciej się...74
  • Powrót mężczyzny30 maj 2004"Kobiety są pod nami, ale każda istota rozumna przytłoczona się buntuje. Dlatego kobiety mogą być nad nami" - twierdził Arystofanes (446 - około 386 p.n.e.). "Rozwój cywilizacji sprawia, że mężczyźni są w odwrocie. Kobiety przyszłości nie będą...76
  • Piwo Faraon30 maj 2004Co jeszcze wykopiemy w Egipcie? Badania polskich uczonych w Egipcie pokazują, że najbardziej sensacyjnych odkryć można dokonać tam, gdzie nikt się ich nie spodziewa.82
  • Genoschabowy?30 maj 2004Euroamerykańska wojna o żołądki84
  • Bez granic30 maj 2004Cała Kerry Kiedy Alexandra Kerry, córka kandydata na prezydenta, pojawiła się w Cannes na pokazie filmu Quentina Tarantino "Kill Bill 2", zgromadzeni wokół fotoreporterzy przeżyli szok. "Czy ona ubierała się po...86
  • Dżihad w krawacie30 maj 2004Brytyjskie meczety gromadzą więcej wiernych niż kościoły anglikańskie88
  • Stalowa magnolia Busha30 maj 2004Condoleezza Rice dla "Wprost": "Polacy powinni wiedzieć, że wojna z terrorem potrwa całą generację"91
  • Strefa bezsensu30 maj 2004Do totalnej wojny z Izraelem wezwał przywódca Hamasu92
  • Narzeczone Putina30 maj 2004Na Ukrainie i Białorusi dojdzie do konfliktu interesów Rosji i Unii Europejskiej94
  • Menu30 maj 2004Świat Podsłuchane w Cannes Absolwent powraca, ale zmienił płeć. Jennifer Anniston będzie uwodzona przez podstarzałego Kevina Costnera w komedii nawiązującej do słynnego filmu Mike'a Nicholsa, ozdobionego piosenkami duetu Simon & Garfunkel....98
  • Piękna katastrofa30 maj 2004Odrodzenie kina katastroficznego to wbrew pozorom objaw zdrowia amerykańskiej kultury100
  • Mona krowa30 maj 2004Przed Tomaszewskim swoje fotografie próbował sprzedawać w Polsce Frank Boots104
  • Śpiewane referendum30 maj 2004Co konkurs piosenki Eurowizji mówi socjologowi108
  • Zgrzyt metalu30 maj 2004Heavymetalowa muzyka to jedyny znany na świecie produkt polskiej popkultury110
  • Sława i chała30 maj 2004Kino,DVD, Książki112
  • Ueorgan Ludu30 maj 2004Jesteśmy niezawodnym ogniwem UE, ale bigosu nie oddamy TRYBUNA PRZYMIERZA MIĘDZY DAWNYMI A MŁODYMI Nr 22 (87) Rok wyd. 3 WARSZAWA, poniedziałek 24 maja 2004 r. Cena + VAT + ZUS + akcyza Krótko Po naszym wstąpieniu do UE rynek pracy w Polsce...113
  • Skibą w mur - Renia się nie zmienia30 maj 2004Renata Beger to postmodernistyczne wcielenie mitu siłaczki ery techno114