Show starego rzeźnika

Show starego rzeźnika

Dodano:   /  Zmieniono: 
Proces Saddama Husajna będzie największym przedstawieniem prawniczym świata Salem należy do starego klanu arabskiego, walecznego i wiernego tradycji. Kiedy jego lud zaatakuje Ezechiel, dawny wróg, wcielenie diabła na usługach chrześcijan i żydów, Salem zjednoczy skłócone klany, najedzie ziemie nieprzyjaciela i niczym podczas ataków 11 września zburzy wieżę - chlubę wroga. To fabuła opowiadania Saddama Husajna zatytułowanego "Wynoś się stąd, przeklinam cię". Raghad, córka Saddama, twierdzi, że ojciec skończył je pisać 18 marca 2003 r., czyli dzień przed inwazją na Irak. Rękopis już po wojnie odnaleziono w ministerstwie kultury w Bagdadzie, a dostarczył go wydawcom w Ammanie Alla Bashir, lekarz Saddama, który zaraz po wojnie uciekł do Kuwejtu.
Publikację opowiadania zapowiedzieli jordańscy wydawcy. Tymczasem Saddam pod okiem Amerykanów czeka na proces, którego data rozpoczęcia nie jest pewna. Oczywista jest natomiast taktyka Saddama - z pewnością, jak jego bohater Salem, będzie chciał zjednoczyć poddanych, skłócić wrogów i zwyciężyć.
Ósmego lipca 1982 r. w Dudzail, 40 km na północ od Bagdadu, doszło do próby zamachu na Husajna. Dyktator wyszedł z ostrzału cało w przeciwieństwie do 50 mieszkańców miasta. W 2003 r. Amerykanie znaleźli rozkaz podpisany przez Saddama, który nakazywał egzekucję pojmanych. Pierwszego lipca 2004 r. Saddam, ubrany w czarny garnitur, wysłuchał przed sądem oskarżenia w tej sprawie. "Jestem prezydentem Iraku" - oświadczył. "Byłym prezydentem" - poprawił go sędzia. "Nie, obecnym! Wybranym przez lud! I kiedy przyprowadzicie mnie tu następnym razem, pamiętajcie, by byli ze mną prawnicy. W przeciwnym razie niczego nie podpiszę" - zagroził. Na koniec rzucił do odprowadzającego go strażnika: "Ostrożnie! Jestem już stary!".

Marines w Tygrysie
Dwadzieścia cztery lata rządów, 280 tys. zabitych Irakijczyków, co najmniej dwa razy tyle uznanych za zaginionych, 8 mln stron dokumentacji i 500 prawdopodobnych zarzutów. Z tego wybrano tylko 14 najlepiej udokumentowanych i najłatwiejszych do udowodnienia zbrodni. Nie wiadomo jednak, kiedy zacznie się proces "rzeźnika z Bagdadu" i jego najbliższych 11 współpracowników. Na początku czerwca irackie władze zapowiadały, że pierwsza rozprawa odbędzie się w ciągu dwóch miesięcy. Teraz nie jest nawet pewne, czy uda się ją rozpocząć przed końcem roku.
Dyktatora będzie oskarżać i sądzić 40 prokuratorów i sędziów. W zbieraniu dowodów pomaga im zespół 75 prawników, archeologów, antropologów i ekspertów sądowych. Ich nazwiska są trzymane w tajemnicy. Ich ochrona pochłania prawie połowę budżetu trybunału. Mimo to kilku sędziów, którzy mieli się zajmować sprawą, zginęło w zamachach.
Bronić Saddama będzie międzynarodowy zespół 1500 prawników. Większość tylko udziela konsultacji. W grupie znaleźli się m.in. dr Curtis Doebbler, waszyngtoński prawnik i były doradca Autonomii Palestyńskiej, Giovanni di Stefano, prawnik doradzający Slobodanowi Miloševiciowi, Brytyjczyk Tim Hughes i Francuz Emmanuel Ludot. Współpracuje z nimi Aisza Kaddafi, córka libijskiego dyktatora. W prace włączyły się też żona Saddama Sajida Khairallah Telfah oraz córki Hala, Raghad i Rana. Hala dysponuje funduszami, Raghad występuje publicznie w obronie ojca.
W zespole doszło już do pierwszych utarczek. Raghad oskarżyła Mohammeda Rashdana, szefa adwokatów, o przywłaszczenie 270 tys. dolarów. Jego następcą został Ziad al-Khasawneh, dotychczasowy rzecznik grupy. - Ten proces będzie największym oszustwem Amerykanów - stwierdził dla "Wprost" Ziad. Jego poglądy mogą być wskazówką, w którym kierunku potoczy się proces. W rozmowie z "The Atlantic Monthly" Ziad oświadczył, że Saddama złapano rok wcześniej, niż to pokazano światu, CIA podaje mu narkotyki, a codziennie w Iraku ginie kilka razy więcej żołnierzy, niż się podaje oficjalnie. "Ich ciała są nocą zrzucane do Tygrysu i Eufratu. Podczas pełni można zobaczyć spadające czarne worki" - mówił Ziad.

Saddam w gaciach
Rządy w Bagdadzie i Waszyngtonie zgodnie twierdzą, że zależy im na jak najszybszym rozpoczęciu procesu. Na tym jednak zgoda się kończy. W ubiegłym tygodniu Abdel Hussein Shandal, iracki minister sprawiedliwości, powtórzył, że rozpoczęcie procesu spowalniają Amerykanie, bo "mają za dużo do ukrycia". Odpowiedział mu Adam Ereli, rzecznik amerykańskiego Departamentu Stanu, twierdząc, że osądzenie irackich zbrodniarzy to suwerenna decyzja Irakijczyków.
Abdel, podobnie jak premier Ibrahim Dżafari, twierdzi, że proces powinien się zacząć nie później niż jesienią. Z kolei biuro prasowe irackiego trybunału, który będzie sądził zbrodniarzy, podało w ubiegłym tygodniu, że jest niezależne nie tylko od amerykańskich nacisków, ale też od irackiego rządu, a daty rozpoczęcia procesu nie można podać, bo rozpoczęto przesłuchania zaledwie czterech z jedenastu oskarżonych.
Iraccy prawnicy muszą mieć świadomość jeszcze co najmniej jednej przeszkody uniemożliwiającej wyznaczanie daty rozpoczęcia procesu. Do połowy sierpnia powinien być gotowy projekt nowej irackiej konstytucji. Jeśli zostanie zatwierdzona w referendum, odbędą się wybory parlamentarne i dopiero nowy, (wybrany według tej konstytucji) rząd ma prawo powołać trybunał do osądzenia zbrodni byłego reżimu. Jeśli proces rozpocznie się wcześniej z pominięciem tej procedury, adwokaci Saddama nie będą mieli problemów z podważeniem wiarygodności trybunału. A to i tak zaledwie wierzchołek góry argumentów, za pomocą których bez wątpienia będą się starali zdyskredytować proces.
- Ten proces będzie farsą. Nasi prawnicy nie mają dostępu do prezydenta. O jego winie będzie orzekać sąd kapturowy - sędziowie, których nikt nigdy nie widział. To nie jest sprawiedliwość - mówi dla "Wprost" Curtis Doebbler. Obrona zapewne będzie chciała wykorzystać każdy fakt potwierdzający złamanie praw oskarżonego. To dlatego Amerykanie tak ostro zareagowali, kiedy brytyjski tabloid "The Sun" opublikował zdjęcia byłego dyktatora w slipach.
Prawnicy Saddama będą wykazywać również to, że interwencja USA w Iraku nie była zatwierdzona przez Radę Bezpieczeństwa ONZ, co czyni ją bezprawną. Doebbler powołuje się przy tym na casus amerykańskich dezerterów, którzy na tej podstawie starali się o azyl w Kanadzie. Argumentowali, że skoro interwencja nie była legalna, więc ich służba w wojsku również. Jeżeli uda się poprowadzić sprawę w tym kierunku, iracki trybunał będzie musiał orzec, czy Saddam wciąż nie jest prezydentem.
Adwokaci będą próbowali dowieść też tego, że trybunał nie ma technicznych możliwości, by przeprowadzić proces i należy go przenieść do któregoś z państw europejskich, najlepiej neutralnego. Na to są jednak niewielkie szanse - proces przeprowadzony w oddali, w dodatku w obcym języku, nie będzie miał spodziewanego efektu medialnego. Kontrowersje budzi też statut trybunału. Zwykle o winie orzeka się na podstawie dowodów "będących poza wszelkimi wątpliwościami". Trybunał ma orzekać na podstawie dowodów "satysfakcjonujących". Human Rights Watch, międzynarodowa organizacja zajmująca się ochroną praw człowieka, zwróciła uwagę na ten zapis jako niezgodny z międzynarodową praktyką.

Wy także
Michael Scharf, amerykański ekspert prawa międzynarodowego i jeden z prawników szkolących irackich sędziów śledczych, uważa, że obrona będzie próbowała zastosować taktykę adwokatów Miloševicia w Hadze, a także obrońców zbrodniarzy nazistowskich. - Polega ona na odwróceniu oskarżeń poprzez zarzuty mówiące o tym, że w pewnym okresie koalicja akceptowała postępowania Saddama, a nawet mu pomagała - mówi Scharf. Obrona Saddama może mieć tu poważne argumenty.
W połowie lat 80. USA robiły wszystko, by powstrzymać rewolucję mułłów w Iranie. Dlatego po cichu Waszyngton wspierał Saddama, który prowadził wojnę z Iranem. W 1983 r. dyktatora odwiedził Donald Rumsfeld, obecny sekretarz obrony, wtedy wysłannik prezydenta Reagana. Sprawę ujawnił w 2002 r.
"Washington Post". Rumsfeld tłumaczył, że do Iraku pojechał, by ostrzec Saddama, aby nie ważył się użyć gazu bojowego. Tyle że notatki ze spotkań w Bagdadzie tego nie potwierdzają. Rok później wysłannik prezydenta znów odwiedził Irak - tym razem uspokajał dyktatora, by nie przejmował się krytyką, którą wywołało używanie śmiercionośnych gazów. Zapewniał, że stosunki iracko-amerykańskie się nie pogorszą. Dobre stosunki z Bagdadem trwały do ataku Iraku na Kuwejt. Podobne relacje z Saddamem utrzymywały Rosja i Francja. W 2002 r. inspektorzy ONZ opublikowali listę 24 przedsiębiorstw z USA i ponad 50 innych, w większości z Niemiec (oraz m.in. z Francji, Holandii, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Szwecji, Japonii i Chin), które dostarczały reżimowi substancje i produkty objęte embargiem ONZ.
Amerykanie zdają sobie sprawę, że rozgrzebywanie tych faktów nie będzie służyło ich interesom. Dlatego pośród 14 zarzutów przeciwko dyktatorowi (dotyczących m.in. użycia w 1988 r. gazów bojowych przeciw mieszkańcom kurdyjskiej Halabdży, egzekucji 8 tys. członków plemienia Barzanich, egzekucji 50 Irakijczyków w szyickim Dudzail, inwazji na Kuwejt w 1990 r., krwawych represji po antyrządowym powstaniu szyitów na południu Iraku w 1991 r.) nie ma oskarżenia o wywołanie wojny iracko-irańskiej. Spowodowało to protesty Teheranu, który w obliczu amerykańskiego nacisku atomowego chętnie by wykorzystał te argumenty, by osłabić pozycję USA w regionie. Obrońcy jednak zapowiedzieli, że aby "przypomnieć kontekst historyczny, na rozprawę zamierzają wezwać George'a Busha i Donalda Rumsfelda". - Zapytamy, dlaczego nagle przestali lubić Saddama - obiecuje Doebbler.

Może będę nieobecny
Obrona Husajna będzie chciała również zablokować prace sądu. Tę taktykę zastosował Saddam wobec ONZ, która naciskała go na wyrażenie zgody na przeprowadzenie inspekcji. Adwokaci będą więc zasypywać sąd wnioskami formalnymi. Oskarżeniu będzie trudno uwiarygodnić dowody. Rządy Saddama opierały się na poleceniach wydawanych ustnie. Znalezione rozkazy i instrukcje mogą więc być łatwo podważone.
Jeśli oskarżeniu uda się udowodnić większość zarzutów (co jednak nastąpi), Saddamowi może grozić kara śmierci (Amerykanie zawiesili jej wykonywanie, ale w ubiegłym roku po utworzeniu irackiego rządu przywrócono ją). - Gdyby dyktatorowi groziła kara śmierci, Human Rights Watch, który od ponad 10 lat zbierał dowody przeciw dyktatorowi, może się wycofać z procesu. Organizacja jest przeciwna tej karze - mówi Michael Byers z University of British Columbia w Vancouver, autor książki "Prawo wojny". - Za nimi z pomocy w przeprowadzeniu rozprawy wycofa się ONZ - dodaje. Egzekucji Saddama domaga się jednak iracka ulica. Prezydent Dżalal Talabani, były kurdyjski partyzant, mówił niedawno, że nie podpisze wyroku śmierci na Saddama. "Nie pozwalają mi na to przekonania" - zapewniał. Za to dał do zrozumienia, że "może wtedy będzie nieobecny w Bagdadzie, a wyrok podpisze jeden z wiceprezydentów".
Proces dyktatora - o czym są przekonani niemal wszyscy obserwatorzy - będzie ogromnym telewizyjnym show. - To będzie największe przedstawienie prawnicze na świecie - mówi Byers. Rozprawę będzie retransmitować większość globalnych stacji telewizyjnych, w tym na pewno wszystkie arabskie. Już teraz wszelkie informacje na temat dyktatora budzą sensację. Niedawno magazyn "GQ" opublikował historię pięciu żołnierzy z Gwardii Narodowej, którzy przez kilka miesięcy pilnowali Saddama w więzieniu. Opowiadali, jak Saddam musi sobie prać ubrania i jak karmi ptaki na spacerniaku. Na śniadanie lubi płatki śniadaniowe, zajada się też chipsami Doritos. "Jest przekonany, że to, co się dzieje w Iraku, to sytuacja tymczasowa - opowiadał strażnik. - Kiedy już nas polubił, stwierdził, że gdy to wszystko się skończy, będziemy mogli zamieszkać w jednym z jego pałaców".
Więcej możesz przeczytać w 28/2005 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 28/2005 (1180)

  • Na stronie - Wyzerować al-kaidometr17 lip 2005Albo my doprowadzimy indeks giełdy Al-Kaidy do zera, albo terroryści na amen wyzerują indeksy naszych giełd Gdy na giełdzie Al-Kaidy indeks idzie w górę, w cywilizowanym świecie, czyli na giełdach w Nowym Jorku, Londynie, Paryżu, Tokio, Berlinie...3
  • Skaner17 lip 2005Polska dla wolnej Białorusi Czy polscy politycy mają plan przygotowania w Mińsku białoruskiej "pomarańczowej rewolucji"? - Łagodna polityka wobec Łukaszenki nie przyniosła rezultatów, dlatego trzeba działać inaczej - mówi...6
  • Dossier17 lip 2005DONALD TUSK lider Platformy Obywatelskiej "Dzisiaj prawdziwy wybór w Polsce to jest wybór między Platformą Obywatelską a różnymi wersjami socjalizmu" Program I Polskiego Radia ARKADIUSZ KASZNIA rzecznik Klubu...7
  • Sawka czatuje17 lip 20058
  • Playback17 lip 200512
  • Poczta17 lip 2005Guma do życia Ciekawe, dlaczego w rankingu najbardziej wpływowych osobowości telewizyjnych ("Guma do życia", nr 23) zabrakło nazwiska Huberta Urbańskiego, najpopularniejszego prezentera TVN, a jednocześnie - jak donoszą liczne...12
  • Nałęcz - Zawracanie kijem Wisły17 lip 2005Hasło wyborcze SLD "Razem jesteśmy silni" brzmi jak deklaracja wspólnoty z grupą trzymającą władzę Sojusz Lewicy Demokratycznej zadeklarował nowy styl działania. Potępił afery, zawłaszczanie państwa, egoizm rządzących, czyli wszystkie przywary,...14
  • Ryba po polsku - Front Jedności Naszych17 lip 2005Proponuję powoływać komisję śledczą na zasadzie karuzeli. Mogłaby obradować w wesołym miasteczku Cała, pełna pięknej dramaturgii awantura, jaka się rozegrała w sobotę między marszałkiem Włodzimierzem Cimoszewiczem a sejmową komisją śledczą do...15
  • Z życia koalicji17 lip 2005Orlenowska komisja wyrzuciła ze swego grona Andrzeja Różańskiego (SLD), bo ponoć groził on ekspertowi. Panowie, czy takiego Różańskiego można się bać?! Przecież to rencista, wystarczy spojrzeć. Obrażony SLD wycofał więc z komisji...16
  • Z życia opozycji17 lip 2005Lech Kaczyński pokazał Narodowi teczkę. Zdaniem esbeków i ich agentów, Kaczyński był "zajadły i ambicjonalny". I niech ktoś teraz powie, że esbecy nie znali się na ludziach. Mamy taką prośbę, otóż bardzo chcielibyśmy...17
  • Fotoplastykon17 lip 200518
  • Lex Cimoszewicz17 lip 2005Kandydat na prezydenta Cimoszewicz oddzielił się od marszałka Sejmu Cimoszewicza i obaj wyszli z sali Czy druga osoba w państwie, główny ustawodawca, może nie znać konstytucji albo ją ignorować? Włodzimierz Cimoszewicz, marszałek Sejmu,...20
  • Anarchiści III RP17 lip 2005Czas odbudować państwo prawa i demokrację w naszym kraju: bez Cimoszewiczów i ich dworu Ukoronowaniem kampanii wymierzonej w komisją śledczą ds. Orlenu było wystąpienie przed nią Włodzimierza Cimoszewicza. Tę kampanię organizuje dominujący układ...24
  • Wyrób demokracjopodobny17 lip 2005Ma wielką głowę tworzącą medialne opinie i niezdarne polityczne ciałko Przerwaniem ciszy wokół coraz bardziej skandalicznej maniery wykorzystywania pamięci o solidarnościowym ruchu do wspierania polskiej lewej nogi jest list grupy ludzi dawnej...26
  • Paranoja tajności17 lip 2005Niedługo dzieci będą się uczyć o królu Władysławie J., który pokonał Krzyżaków pod Grunwaldem Strzeż tajemnicy państwowej!", "Strzeż tajemnicy służbowej! Może właśnie tobie wróg chce ją wyrwać!" - straszyły propagandowe PRL-owskie plakaty w...28
  • W służbie Moskwy17 lip 2005Współpracownik gen. Jaruzelskiego, były szef MSW, uczestniczył w największej zbrodni w powojennej Polsce Sześciuset Polaków zniknęło w lipcu 1945 r. bez śladu. Byli ofiarami najbardziej tajemniczej zbrodni w powojennej Polsce, dokonanej przez...32
  • Giełda17 lip 2005Hossa Świat Smok poluje na ropę 18,5 mld USD zaproponował państwowy chiński koncern naftowy CNOOC za przejęcie Unocalu, dziewiątej największej firmy petrochemicznej w USA. To kwota o ponad 2 mld USD wyższa niż cena zaproponowana za tę samą firmę...34
  • Prezydent Marks17 lip 2005Tusk na piątkę, Religa - cztery z minusem, Kaczyński i Cimoszewicz na tróję - oceniają dziennikarze "Wprost" Podwyżki podatków, likwidacja Rady Polityki Pieniężnej, kierowanie przez polityków prywatnymi firmami - to tylko część tego, co nas...36
  • Patek z Londynu17 lip 2005Po luksusowe dobra minister finansów wysyła Polaków za granicę Janusz Filipiak (42. na liście najbogatszych "Wprost"), właściciel ComArchu, niemal żadnego przedmiotu z tzw. najwyższej półki (łącznie z garniturami) nie kupił w Polsce. Podobnie...42
  • Wesoły pogrzeb socjalizmu17 lip 2005Słowacki tygrys zje polskiego kota? Koniec socjalistycznego państwa pseudodobrobytu, które wszystko wszystkim obiecuje (a w praktyce wybranym daje wiele, zaś pozostałym - figę) - zaproponował Słowakom Richard Sulik, który wcześniej wprowadził na...48
  • Wędka dla Afryki17 lip 2005Rozmowa z PAULEM WOLFOWITZEM, prezesem Banku Światowego50
  • Załatwione odmownie - Profesorzyce matysiakują17 lip 2005Wszyscy nieudacznicy walczą pod sztandarami socjalistycznej równości o bezpłatne studia na państwowych uczelniach O przemianach polityczno-społecznych i gospodarczych w Polsce pisze się u nas dużo i zwykle - niestety! - z niewielkim sensem....52
  • Supersam17 lip 200554
  • Parada Garbusów17 lip 2005Herbie unika porzucenia na złomowisku, po ciężkich bojach pokonuje konkurencję, a dodatkowo zakochuje się w New Beetle'u. Nowa produkcja Disneya "Herbie: fully loaded" jest pretekstem do tego, by w Berlinie (gdzie odbędzie się premiera...54
  • Wyspa do wzięcia17 lip 2005"Osadnicy z Catanu", kultowa gra planszowa, która od swej niemieckiej premiery 10 lat temu sprzedała się w 7 mln egzemplarzy, właśnie trafia na rynek w polskiej wersji. Dla planszówek była tym czym Harry Potter dla rynku książki. Fabuła...54
  • Papierowe torebki17 lip 2005Inspiracją do najnowszej kolekcji francuskiej projektantki Natashy Fariny był styl przełomu XIX i XX wieku. Każda jej torebka zamówiona dla warszawskiego domu mody Forget-Me-Not jest ręcznie robiona z wielowarstwowego, tłoczonego i specjalnie...54
  • Ze zdjęcia na plakat17 lip 2005W dobie fotografii cyfrowej archiwa zdjęć z tradycyjnych klisz coraz częściej przenoszone są do komputera. Skaner DiMAGE Scan Elite 5400 II firmy Konica Minolta przetwarza odbitki na cyfrowe pliki, ale też reprodukuje je nawet w plakatowym...54
  • "Wprost" u Wrót Mazur17 lip 2005Przyodziani w skóry zwierząt i uzbrojeni w maczugi wojownicy Galindii zamykali dziennikarzy "Wprost" w klatce, zaprzęgali do wozu i przysmażali na stosie ofiarnym. A był to jedynie krótki przerywnik między konkurencjami, w których w...54
  • Cool Britannia17 lip 2005Olimpiada w Londynie to koniec politycznej kariery... Jacques'a Chiraca Paryż miał więcej gotowych obiektów, mocniejsze zaplecze finansowe i doskonale dopracowane plany rozbudowy. Wygrał jednak Londyn. Bo reprezentuje to, co nowe, energiczne i...56
  • Mister szos17 lip 2005Pontiac aztek był tak ohydny, że produkujący go pracownicy - mimo gigantycznej zniżki - wstydzili się go kupować Kiedy zaczynała się historia motoryzacji, wszystkie samochody były podobne do konnych bryczek, na których wzorowali się producenci...60
  • Tańczący z diabłami17 lip 200510 miejsc, które musisz zobaczyć - Budrewicz odkrywa Bretanię Podobno od stuleci panoszy się w tym kraju liczna armia gnomów. Krążą one po polach i lasach, niektóre grają w szachy na cmentarzach. Mało się o nich słyszy, bo Bretania, gdzie żyją,...64
  • Armia Janów Bondów17 lip 2005Podczas II wojny światowej niemal wszyscy Polacy byli agentami polskiego wywiadu Jak przebiegałaby II wojna światowa bez Polski i Polaków? Czy zwycięskie skutki dla wolnego świata byłyby wyobrażalne? A jeśli tak, czy na pewno świat ów odniósłby...66
  • Biesy historii17 lip 2005Bolszewizm i faszyzm były dwiema herezjami jednego (socjalistycznego) nurtu - dowodzi Richard Pipes Zdobyć władzę w kraju ogarniętym wojną i kryzysem politycznym nie jest trudno. Trudniej jest ją utrzymać. W swej wielkiej syntezie rosyjskiej...69
  • Ostatnia przerwa w pracy17 lip 2005Nie kilkanaście, lecz tysiące strajków utorowały drogę z PRL do wolnej Polski Od kilku tygodni trwa licytacja, gdzie naprawdę zaczął się Sierpień '80. Rywalizują o to Mielec, Świdnik, Lublin, Szczecin i Gdańsk. Tymczasem proces, który doprowadził...70
  • Know-how17 lip 2005Rezus zakłopotany Do niedawna sądzono, że tylko ludzie odczuwają zmieszanie w kłopotliwych sytuacjach. Badacze z University at Buffalo udowodnili, że konsternację odczuwają też rezusy i delfiny butelkonose. Podczas eksperymentu młodym małpom i...72
  • Kod lewicy - kod prawicy17 lip 2005Geny lewicy i prawicy raczej koncentrują się, a nie mieszają Człowiek ze swej natury jest zwierzęciem politycznym" - twierdził Arystoteles już w IV wieku p.n.e. Ten pogląd zaczynają dziś potwierdzać ewolucjoniści, zoolodzy, a nawet genetycy....74
  • Siepacze z bagien17 lip 2005Niemieccy archeolodzy odkryli najlepiej zachowaną na północ od Alp mumię z czasów przedrzymskich Na wrzosowiskach koło Uchte w Dolnej Saksonii natrafiono na ciało dziewczyny w wieku 16-20 lat, z długimi włosami, które pod wpływem torfu zmieniły...76
  • Automatyczny astronauta17 lip 2005Zamiast ludzi wszechświat zdobywają kosmiczne roboty Sonda Deep Impact w kilka sekund uzyskała więcej informacji o najbliższej Ziemi przestrzeni kosmicznej niż astronauci prowadzący prawie od siedmiu lat badania na Międzynarodowej Stacji...78
  • Bez granic17 lip 2005Latający Bush Prawie leciałem - stwierdził George Bush po przejażdżce rowerowej w szkockim Gleneagles, gdzie odbywał się szczyt G-8. Podczas szybkiego zjazdu rowerem amerykański prezydent zderzył się ze stojącym przy drodze policjantem. Bush...81
  • Ludobójstwo XXI wieku17 lip 2005W Europie zlokalizowano co najmniej 21 uśpionych komórek Al-Kaidy - podobnych do tej, która uderzyła w Londyn Po 7 lipca Europa, niespodziewanie dla siebie samej, znalazła się w centrum wojny z terroryzmem. Islamski terroryzm to forpoczta wojny...82
  • Wygramy albo zginiemy17 lip 2005Bronią terrorystów są bomby, bronią władców - baryłki wypełnione ropą naftową. Cel jest jeden: zniszczyć Zachód! Już dosyć. Nie możemy dalej tolerować wciąż powtarzanej tezy, że gdyby nie zaangażowanie w Iraku, nie doszłoby do zamachów w Madrycie...90
  • Pakt niebezpieczeństwa17 lip 2005Islamscy radykałowie w Wielkiej Brytanii potraktowali antyterrorystyczne ustawy jak wypowiedzenie wojny Atak terrorystyczny zwykle zdarza się niespodziewanie, ale w wypadku czwartkowych zamachów w Londynie tak nie było. Niektórzy przywódcy...92
  • Polska lista zaginionych17 lip 200529-letnia Karolina Glueck wyszła w czwartek rano po pracy w centrum Londynu - od tamtej pory ślad po niej zaginął Oprawione i powiększone zdjęcie 29-letniej Karoliny Glueck wisi na murze przy stacji metra King's Cross. Narzeczony i przyjaciele na...93
  • Bioruletka17 lip 2005Zwerbowani przez Al-Kaidę agenci KGB pilnują poradzieckiej broni biologicznej ukrytej w Wielkiej Brytanii? Jak w rosyjskiej ruletce nie wiadomo, gdzie jest kula i kiedy wystrzeli. Podczas zimnej wojny sowiecki wywiad ukrył na Zachodzie broń...94
  • Show starego rzeźnika17 lip 2005Proces Saddama Husajna będzie największym przedstawieniem prawniczym świata Salem należy do starego klanu arabskiego, walecznego i wiernego tradycji. Kiedy jego lud zaatakuje Ezechiel, dawny wróg, wcielenie diabła na usługach chrześcijan i żydów,...98
  • Menu17 lip 2005Krótko po Wolsku Co z tą Afryką? Weterani szołbiznesu wszelkiej maści skrzyknęli się w podziwu godnym widowisku multimedialnym pod hasłem "Pomóc Afryce!". Przyznam, że nawet się wzruszyłem prawie. Ochłodłem, gdy...102
  • Recenzje17 lip 2005104
  • Pieski świat17 lip 2005**Kolejna europejska, niestety, nieudana odpowiedź na rozrywkowe produkcje z Hollywood. Luc Besson, który jest autorem scenariusza i producentem filmu, pasjonuje się amerykańskim kinem akcji. Świadomie do niego nawiązuje, wręcz stara się je...104
  • Totalnie śmieszna katastrofa17 lip 2005****Kim Dzong Il to największy terrorysta świata, a Alec Baldwin wraz z połową hollywoodzkich gwiazd to lewicowi idioci - zdają się krzyczeć w swoim najnowszym dziele twórcy "South Parku". Trey Parker i Matt Stone tym razem na warsztat...104
  • Oczy jasne, szeroko zamknięte17 lip 2005*****Dwa lata temu album "Lifted Or The Story Is In The Soil, Keep Your Ear To The Ground" zainaugurował kult Conora Obersta - 22-letniego pieśniarza i autora piosenek z Omaha (w stanie Nebraska). Nagrywa on pod kryptonimem Bright Eyes,...104
  • Miles o północy17 lip 2005*****Gdy Miles Davis umierał w 1991 r., wraz z jego śmiercią bezpowrotnie przeminęła epoka bogów i herosów jazzu. Davis świętym na pewno nie był - film o nim, gdyby powstał, pewnie byłby szokiem na miarę "Głębokiego gardła" - ale był on...104
  • Przekręt Edypa17 lip 2005***Dwie kobiety rywalizujące o względy tego samego mężczyzny to dobry materiał na komedię. Gdy jedna z nich jest matką bohatera, robi się niebezpiecznie. A gdy cała trójka to wysoko wykwalifikowani oszuści, mamy murowany dramat. Największym atutem...104
  • Szczęśliwy nieboszczyk17 lip 2005Kanału TV Kultura nie oglądają nawet ci, którzy najgłośniej domagali się jego powstania Chcieliście klęski, to ją macie. Tak można zrecenzować dotychczasową działalność kanału TV Kultura. Mogą go obejrzeć jedynie wybrańcy, choć wszyscy abonenci...106
  • Dyskretny urok historyjek17 lip 2005Rozmowa z CARLOSEM RUIZEM ZAFÓNEM, hiszpańskim pisarzem109
  • Hollywood w Szanghaju17 lip 2005Tylko chińskie kino jest w stanie rywalizować z produkcjami z Ameryki Wystarczyło jedno pokolenie, by chińskie kino nie tylko dźwignęło się z upadku, lecz na powrót stało się światową potęgą. Dokonało się to za sprawą grupy młodych reżyserów,...110
  • Ueorgan Ludu17 lip 2005TRYBUNA PRZYMIERZA MIĘDZY DAWNYMI A MŁODYMI Nr 28 (143) Rok wyd. 4 WARSZAWA, poniedziałek 11 lipca 2005 r. Cena + VAT + ZUS + akcyza Zapuszczamy żurawia do Szkocji Maciej Żurawski jednak będzie Szkotem, gdyż Celtic ustąpił przed pazernością...113
  • Skibą w mur - Lektury na chmury17 lip 2005"Anioły i demony" - ojciec Hejmo jako zbuntowany raper walczący z Gwardią Szwajcarską o nowe mikrofony w Watykanie Wraz z nadejściem sezonu urlopowego ożywiła się dyskusja wokół wakacyjnych lektur. Od gazetki ściennej po poważne tygodniki ogłasza...114