"Arcana" prof. Andrzeja Nowaka (na zdjęciu) i "Międzynarodowy Przegląd Polityczny Konrada Szymańskiego to autorskie czasopisma ich redaktorów" |
Złote czasy miesięczników i kwartalników to epoka "późnego Gierka" i stan wojenny. Cenzura wobec czasopism niskonakładowych była znacznie łagodniejsza, a czasu mieliśmy dużo. Zaś władze w przystępie rozsądku uznawały, że skoro jajogłowi czytelnicy tych czasopism i tak w większości mają dostęp do wydawnictw tak zwanego drugiego obiegu, to nie ma co wciskać im w nadmiarze ideologicznego kitu. W efekcie powstała cała kultura miesięcznikowej debaty publicznej. Przypominała ona jako żywo operę, w której śpiewak wkracza dostojnie na proscenium, by śpiewać o goniącym go okrutnym pościgu, a po kolejnych kilkunastu minutach na owym proscenium pojawiał się pościg, by biadać "ach uciekł namÉ". Bo cykl wydawniczy sprawiał, że artykuł napisany w styczniu ukazywał się w czerwcu, a polemika już po roku od napisania tekstu pojawiała się w druku.
Współczesne czasopisma rządzą się całkiem innymi prawami. Pojawienie się Internetu jako medium komunikacji i dużo szybszy niż kiedyś cykl druku sprawiają, że czasopisma zwane niekiedy za Rosjanami "tołstyje żurnały" są przede wszystkim ośrodkami krystalizacji myśli i środowisk intelektualnych. Po prawej stronie sceny politycznej warte szczególnej uwagi są dwa pisma. Pierwsze z tradycją sięgającą jeszcze czasów podziemia to krakowskie "Arcana". Redagowane przez najwybitniejszego polskiego znawcę dziejów Rosji prof. Andrzeja Nowaka "Arcana" próbują być tradycyjnym dwumiesięcznikiem. Tradycyjnym, czyli dającym ambitnemu czytelnikowi wybór między poezją, esejem literackim, polityką i historią. Temperament i zainteresowania redaktora kierują krakowski dwumiesięcznik zdecydowanie w stronę historii i polityki. Ostatni numer, który z czystym sumieniem mogę rekomendować, zawiera nowatorskie opracowania historyczne dotyczące dziejów polskiej polityki wschodniej. Pierwsze to artykuł Jana Pisulińskiego o polityce ukraińskiej Józefa Piłsudskiego. Drugie - Jana Jacka Bruskiego o sowieckich reakcjach na zamach majowy w 1926 r. Teksty są rzecz jasna jak najbardziej współczesne, bo rozmowa o naszej polityce wschodniej w czasach Marszałka dotyka tych samych problemów, które ma do rozwiązania rząd RP dzisiaj.
Do tego znajdziemy w tym numerze "Arcanów" świetne wspomnienia prof. Stanisława Salmonowicza o opozycji krakowskiej sprzed roku 1976 i błyskotliwy dialog (bo jest to zdecydowanie więcej niż wywiad) dwóch profesorów Andrzeja Nowaka i Ryszarda Legutki.
W odróżnieniu od "Arcanów" "Międzynarodowy Przegląd Polityczny" jest na rynku wydawniczym zjawiskiem nowym. Ale ten dwumiesięcznik ukazujący się ledwie od trzech lat stał się najlepszym czasopismem poświęconym problematyce międzynarodowej na polskim rynku. W numerze 14. znajdziemy dwa teksty poświęcone Władimirowi Putinowi ("Autokrata z przypadku" Paula Starobina i esej Mariana Brody "Putin, Rosjanie i rosyjska tradycja polityczna"). Konkluzją obu tekstów jest smutny, lecz prawdziwy cytat z Iriny Chakamady, że liberalne tendencje popiera w Rosji nie więcej niż 15 proc. społeczeństwa i "krótkotrwała wiosna rosyjskiego liberalizmu dobiegła końca". Do tego "MPP" daje cały blok materiałów o kłopotach z odniesieniem się do zjawiska agresywnej ofensywy homoseksualizmu i jeszcze obszerniejszy poświęcony próbom reanimacji śp. eurokonstytucji.
Dwa omawiane czasopisma mają trzy cechy wspólne. Pierwsza, która skłania mnie do ich rekomendowania, to dbałość o wysoki poziom merytoryczny tekstów. Nie ma tu materiałów słabych ani przypadkowych. Cecha druga to jasny, bliski neokonserwatyzmowi profil ideologiczny. Redaktorzy nie udają obiektywnych obserwatorów rzeczywistości, pozbawionych własnych poglądów. Mówią jasno, co im się podoba we współczesnym życiu umysłowym, i potrafią to logicznie uargumentować. I wreszcie oba pisma to pisma autorskie. Konrad Szymański stworzył "MPP" i do dzisiaj pismo (mimo zmian wydawcy) jest jego dziełem autorskim. Dobór autorów i tematów to wyłączna domena szefa pisma. Podobnie jest w wypadku Andrzeja Nowaka i krakowskich "Arcanów".
"Arcana" nr 2/2006; "Międzynarodowy Przegląd Polityczny nr 14" |
Być może zresztą to jest tajemnicą sukcesu obu wydawnictw - tak jak kiedyś Jerzy Giedroyc i Mieczysław Grydzewski obaj redaktorzy zbierają wokół siebie środowiska o zbliżonych poglądach i dają czytelnikom zwartą i logiczną propozycję intelektualną. Wobec sieczki umysłowej produkowanej przez większość mediów warto możliwie często sięgać na górną półkę z czasopismami.
Fot: M. Stelmach
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.