Polacy „zbuntują się” przeciwko USA? „Nie będą mieli szacunku do Amerykanów”

Polacy „zbuntują się” przeciwko USA? „Nie będą mieli szacunku do Amerykanów”

Donald Trump
Donald Trump Źródło: Shutterstock / Joshua Sukoff
– To nie są natychmiastowe procesy, my na razie nie mamy nałożonych ceł, ale gdyby tak miało być, że zaraz będą nam co chwilę kazali dziękować i mówić „imperatorze” do prezydenta Trumpa, to Polacy oczywiście, że się zbuntują. To jest podstawowa sprawa. Nie będą mieli szacunku do Amerykanów – mówi w programie „Mówiąc Wprost” prof. Bartłomiej Biskup, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego.

W niedzielę platformę X rozgrzało spięcie polskiego ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego z Elonem Muskiem, który nazwał szefa polskiej dyplomacji „małym człowieczkiem” i kazał mu „zamilknąć”. Chodziło o dyskusję ws. ewentualnego wyłączenia systemów Starlink, które polska kupuje od Elona Muska i przekazuje Ukrainie. Włączył się w to również Sekretarz Stanu USA Marco Rubio, który ostro odpisał polskiemu ministrowi i kazał „dziękować” Stanom Zjednoczonym. Czy tego typu rozmowy w mediach społecznościowych to dobra strategia?

– Ostatnio w dyplomacji jest coraz mniej dyplomacji. Wielu polityków nie wykorzystuje atutu, żeby sprawy przemilczeć. Minister Sikorski napisał prawdę, ale dla szefa dyplomacji takie stanowcze ruchy nie są dzisiaj dobre nie dlatego, że nie miał racji, ale dlatego, że on później, jako MSZ, musi rozmawiać z tymi ludźmi. To samo zrobił Marco Rubio, który też przesadził, bo kazał nam dziękować – stwierdził w programie „Mówiąc Wprost” prof. Bartłomiej Biskup z Uniwersytetu Warszawskiego.

Oglądanie programu i czytanie całości treści w dniu premiery nowych odcinków dostępne jest jedynie dla stałych Czytelników korzystających z „WPROST PREMIUM”.

Odcinek dostępny jest w ramach promocji:

Polacy „zbuntują się” przeciwko Amerykanom? „Nie będą mieli szacunku”

Jeszcze bardziej napięte relacje ze Stanami Zjednoczonymi ma Kanada. Donald Trump nałożył 25-procentowe cła na kanadyjską stal i aluminium, po czym doczekał się odpowiedzi od tamtejszego premiera, który nałożył taki sam podatek na eksport energii elektrycznej do USA. Wówczas przywódca Stanów Zjednoczonych podniósł wspomniane wcześniej cła do 50 proc. Jak to wpływa na nastroje społeczne, pokazują badania.