Zakończyła się sekcja zwłok dziennikarza

Zakończyła się sekcja zwłok dziennikarza

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. PAP
O godzinie 10.30 zakończyła się sekcja zwłok Jarosława Zabiegi, dziennikarza „Super Expressu”, który w ubiegłym tygodniu zginął w wypadku ferrari – dowiedział się „Wprost”. Kierowca samochodu Maciej Zientarski nadal przebywa w szpitalu w ciężkim stanie.
- Sekcja trwała kilka godzin, ale na razie nie ma nawet nieoficjalnych wyników. Najprawdopodobniej wszystko będzie wiadomo już wieczorem. Mamy nadzieję, że badanie w stu procentach potwierdzi, kto prowadził auto – mówi nasz informator z Komendy Stołecznej Policji.

Według naszego rozmówcy, ten kto prowadził ferrari będzie miał charakterystycznie złamane żebra od uderzenia o kierownicę. Jak informowaliśmy w ubiegłym tygodniu, według świadka, który widział jak obaj mężczyźni wsiadają do samochodu za kierownicą usiadł Maciej Zientarski.

Niestety kamera umieszczona na latarni na skrzyżowaniu ul. Wałbrzyskiej i Puławskiej, gdzie dziennikarze po raz ostatni zatrzymali się na światłach nie zarejestrowała pojazdu. Jak twierdzą policjanci była w tym czasie obrócona w drugą stronę.

Do tragicznego wypadku doszło w środę wieczorem na ulicy Puławskiej na wysokości Toru Wyścigów Konnych. Przyczyną zdarzenia była nadmierna prędkość. Według policji ferrari jechało ponad 200 km/h. Jarosław Zabiega, dziennikarz „Super Expressu" zginął na miejscu, Zientarski w stanie krytycznym trafił do szpitala. Do dziś przeszedł dwie operacje, a lekarze jego stan określają jako ciężki, ale stabilny.