Posłowie chcą kontroli nad bankami

Posłowie chcą kontroli nad bankami

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. Photos.com 
Wzmocnienie kontroli państwa nad bankami - taką receptę na obecną sytuację na rynku finansowym najczęściej proponują posłowie przepytani przez dziennikarzy „Wprost”.
Wzmocnienia nadzoru państwa nad gospodarką chce aż połowa pytanych posłów liberalnej PO. - Gospodarka powinna funkcjonować według hasła „ufaj i kontroluj" - mówi Czesław Czechyra. Zupełnie innego zdania jest szef Komisji Sejmowej „Przyjazne Państwo" Janusz Palikot. Jego zdaniem to właśnie nowe regulacje mogą doprowadzić do kryzysu.

Największego wzmocnienia kontroli państwa chcą posłowie koalicyjnego PSL. Aż 80 proc. z nich opowiada się za takim rozwiązaniem. - Przydałaby się większa interwencja państwa. Nacjonalizacja banków przeżywających kłopoty też wchodzi w rachubę – mówi były Marszałek Sejmu Józef Zych.

Podobnego zdania jest 70 proc. pytanych posłów SLD. - Wzmożona kontrola banków to dźwignia zaufania społecznego – twierdzi Sławomir Kopyciński.

Najbardziej liberalni okazali się posłowie Prawa i Sprawiedliwości. Tylko 40 proc. posłów, którzy wzięli udział w sondażu popiera wzmocnienie roli państwa.

Sondaż przeprowadzono 24 października 2008 r. na grupie 40 posłów (po 10 z każdego ugrupowania).