Kto nam kręci lody - Zbigniew Grycan

Kto nam kręci lody - Zbigniew Grycan

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zbigniew Grycan (fot. Forum) 
Zbigniew Grycan nie wygląda na zaniepokojonego. – O polski rynek lodów walczą najpotężniejsze firmy światowe. Ale ja w tym szeregu mam swoje miejsce i będę starał się je utrzymać – mówi, siedząc przy stoliku w swojej najsłynniejszej lodziarni przy ul. Puławskiej w Warszawie.
Miejsce Grycana nie jest najgorsze – zarówno to przy stoliku, z widokiem na  rosnącą wraz z temperaturą kolejkę klientów, jak i to na rynku. Niby kilka procent, ale za to w sektorze lodów premium, gdzie zarobek jest największy. Po 6-8 proc. lodowego rynku mają też Nestlé (m.in. lody Cortina) i R&R Ice Cream Group (lody Zielona Budka). Rządzą zaś na  nim Unilever (m.in. lody Algida – 35 proc. rynku) i bracia Koralowie –  Józef i Marian (lody Koral – 20 proc.). Według firmy Euromonitor w tym roku wydamy na lody 1,5 mld zł, a w 2015 – blisko 2 mld. Jest więc o co walczyć. Dlatego choć to dopiero początek sezonu, lodziarze ruszyli do  ataku.

Grycan, znany dotąd raczej z lodów familijnych, w dużych opakowaniach, wypuszcza lody w kubeczkach z dołączoną do nich łyżeczką, Unilever, spec od tzw. impulsów, czyli lodów na patyku i w rożkach, proponuje lody luksusowe Carte d’Or, Nestlé atakuje na dwóch frontach: „impulsów" (m.in. rożki Kit Kat z batonem w środku) i lodów luksusowych (wprowadza znaną markę Mövenpick).

Sylwetka Zbigniewa Grycana już w poniedziałkowym Wprost