Groźny wypadek koło Dworca Zachodniego w Warszawie. Samochód wbił się w autobus

Groźny wypadek koło Dworca Zachodniego w Warszawie. Samochód wbił się w autobus

Przystanek autobusowy przy Dworcu Zachodnim w Warszawie
Przystanek autobusowy przy Dworcu Zachodnim w Warszawie Źródło:Wikimedia Commons / Panek
W środę 6 września w pobliżu Dworca Zachodniego w Warszawie samochód osobowy uderzył w autobus komunikacji miejskiej. Jedna osoba zmarła, a do szpitala trafiły jeszcze dwie inne. W okolicy utworzyły się poważne korki, które trwały przez kilka godzin.

Kilka minut po godzinie 6 rano na Alejach Jerozolimskich doszło do poważnego wypadku. Rozpędzony samochód z dużą siłą wbił się w tył autobusu ZTM, o czym informował w rozmowie z Polsat News podinspektor Sylwester Marczak z komendy stołecznej policji.

Zderzenie hondy z autobusem w pobliżu Dworca Zachodniego

– Według wstępnych naszych ustaleń, honda po prostu wjechała na bok i uderzyła w autokar stojący na przystanku. Dwie osoby z tego pojazdu zostały ranne, trafiły do szpitala. Na miejscu pracują służby, aby ustalić, co dokładnie było przyczyną tego wypadku – przekazał.

Przedstawiciel policji potwierdził też tragiczną informację. – Niestety w tej chwili możemy już mówić o jednej osobie, która zginęła w tym zdarzeniu. Łącznie do szpitala zostały zabrane trzy osoby: dwóch pasażerów i kierowca hondy. Ofiara śmiertelną jest kierujący pojazdem – ujawnił.

Poważnie akorkowane okolice Dworca Zachodniego w Warszawie

Tak poważny wypadek w tak newralgicznym punkcie stolicy musiał poskutkować dużymi utrudnieniami w ruchu. Warszawska policja ostrzegała kierowców przed korkami, publikując komunikaty w mediach społecznościowych.

„Uwaga wypadek!!! Al. Jerozolimskie 144 w okolicach Dworca Zachodniego, kierujący hondą jadąc od Pruszkowa, uderzył w autobus linia 517. Dwa pasy w kierunku centrum są wyłączne. Utrudnienia potrwają do trzech godzin” – mogliśmy przeczytać na Twitterze.

– Niestety to jest miejsce, które będzie miało wpływ na utrudnienia w całej okolicy Dworca Zachodniego, bez względu na to, czy jechaliśmy w kierunku centrum, czy innym. Robimy wszystko co w naszej mocy, aby przywrócić ruch jak najszybciej, ale też trzeba mieć świadomość, że te działania muszą być przeprowadzone należycie, a więc warto zachować spokój za kierownicą – tłumaczył podinspektor Marczak.

Czytaj też:
Śmiertelny wypadek w miejscowości Tomice. „Samochód osobowy został zmiażdżony”
Czytaj też:
Afera w „Top Model” po słowach Wolińskiego. Sprawa trafi do sądu?

Opracował:
Źródło: Polsat News