Rozległ się alarm, siostry znalazły niemowlę. „Bogu niech będą dzięki!”

Rozległ się alarm, siostry znalazły niemowlę. „Bogu niech będą dzięki!”

Okno życia / ksiądz, zdjęcie ilustracyjne
Okno życia / ksiądz, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock / FotoDax / Google Maps / Google Street View
W czwartek wieczorem, w częstochowskim oknie życia, pozostawiono niemowlę. Dziecko wkrótce trafiło pod opiekę personelu medycznego. W sprawie głos zabrał dyrektor Caritasu tamtejszej archidiecezji.

Jak to zwykle w takich sytuacjach bywa, po tym, gdy nieznana osoba pozostawiła dziecko w oknie życie, natychmiast rozległ się alarm. Następnie na miejsce przybiegły siostry i wezwano zespół ratownictwa medycznego. Chłopczyk trafił wkrótce do szpitala – opisuje portal NaTemat. W jakim jest stanie? O to częstochowską policję zapytali dziennikarze Polskiej Agencji Prasowej. Funkcjonariusze wskazali, że dziecko jest całe i zdrowe.

O odnalezieniu niemowlęcia w oknie życia jako pierwszy napisał wczoraj ksiądz Marek Bator. „Bogu niech będą dzięki! Dzisiaj [28 listopada – przyp. red.] po 20.00 kolejny chłopiec został zostawiony w oknie życia. Jest zdrowy i pod dobrą opieką” – poinformował na Facebooku szef Caritas Archidiecezji Częstochowskiej.

Okno życia w Częstochowie uruchomione zostało w 2008 roku.

Warszawa. 6-latka w oknie życia

Pod koniec sierpnia w stołecznym oknie życia znaleziona została 6-latka. Po tym, gdy rozległ się dźwięk dzwonka, siostry zakonne ze Zgromadzenia Franciszkanek Rodziny Maryi przybiegły na miejsce i wezwały służby. Przyjechał też ZRM, który przebadał dziewczynkę. Funkcjonariusze przekazali Wirtualnej Polsce, że i w tym przypadku dziewczynka była w dobrym stanie zdrowia i nie wymagała lekarskiej interwencji.

Zdarzenie to odbiło się szerokim echem w całej Polsce głównie ze względu na wiek dziecka. Zwykle – tak jak w przypadku chłopczyka pozostawionego w czwartek w częstochowskim oknie życia – w miejscach takich znajdywane są noworodki. 6-latka była najstarszym dzieckiem, które kiedykolwiek trafiło do okna życia w Polsce.

Policja szybko namierzyła rodziców dziewczynki. Okazało się, że została przywieziona przez nich do Warszawy z Nasielska (województwo mazowieckie). Ojciec dziewczynki w przeszłości miał być karany za niepłacenie alimentów, natomiast matka znajdowała się w trudnej sytuacji finansowej. To właśnie ten powód wskazała, gdy została zapytana, dlaczego pozostawiła swoje dziecka w oknie życia.

facebookCzytaj też:
Dodatkowe dwa dni wolne. Tylko do końca roku możesz je wykorzystać
Czytaj też:
Kontrowersyjny ksiądz ocenił kandydata na prezydenta. „Siewca chrystianofobii”

Źródło: pap.pl / natemat.pl / Facebook / wp.pl