– Wojewoda mazowiecki umorzył w całości postępowanie administracyjne w sprawie wydania decyzji o ustaleniu lokalizacji budowy Pomnika Ofiar Tragedii Smoleńskiej 2010 roku – poinformowała Joanna Bachanek.
Zamieszanie prawne wokół pomnika smoleńskiego
Chodzi o decyzję lokalizacyjną, która stanowi podstawę do uzyskania pozwolenia dla inwestycji celu publicznego. Pomnik smoleński stracił taką decyzję w ubiegłym roku, a procedurę jej wydawania ponowiono. Jak pisze „Wyborcza”, umorzenie oznacza, że monument stoi na placu Piłsudskiego „bez żadnego trybu”.
Warto przypomnieć, że w 2018 roku decyzję lokalizacyjną wydał wojewoda mazowiecki Zdzisław Sipiera z PiS. Było to możliwe poprzez nadanie placowi Piłsudskiego statusu terenu zamkniętego. W ten sposób ominięto władze Warszawy, które zwykle podejmowały tego typu decyzje.
Dopiero po 5 latach sprawa doszła do Naczelnego Sądu Administracyjnego. 9 listopada 2023 roku NSA uchylił decyzję ówczesnego ministerstwa inwestycji i rozwoju, która odmawiała cofnięcia decyzji lokalizacyjnej.
Pomnik ofiar katastrofy smoleńskiej. Wojewoda umorzył postępowanie
W maju 2024 roku Ministerstwo Rozwoju i Technologii pod kierownictwem Krzysztofa Hetmana z PSL uwzględniło wyrok NSA, uchyliło decyzję lokalizacyjną wojewody mazowieckiego z 2018 roku z przyczyn formalnych i skierowało sprawę do ponownego rozpatrzenia przez wojewodę. To właśnie Mariusz Frankowski z KO 20 sierpnia umorzył postępowanie i nie wydał nowej decyzji lokalizacyjnej.
Jak tłumaczył obecny wojewoda mazowiecki, komitet budowy pomnika nie miał podmiotowości prawnej. „Brak jest podstaw do uznania Komitetu jako organizacji społecznej, która mogłaby skutecznie złożyć wniosek o wydanie decyzji lokalizacyjnej” – tłumaczono, powołując się na wyrok NSA z 2017 roku.
Wniosek w imieniu komitetu składał poseł PiS Jacek Sasin. Tymczasem powinna to zrobić osoba wchodząca w skład komitetu. Jak przypomniano, działało w nim aż 70 osób. Od obecnej decyzji wojewody wciąż można się odwołać. Czy otwiera to drogę do usunięcia pomnika?
Czy pomnik smoleński jest zagrożony?
„GW” przypomina zapisy prawa budowlanego. „Nie stwierdza się nieważności decyzji o pozwoleniu na budowę, jeżeli od dnia jej doręczenia lub ogłoszenia upłynęło 5 lat„ – cytuje przepis. Pozwolenie ws. pomnika smoleńskiego wydane zostało 7 lat temu.
– Decyzja o pozwoleniu na budowę Pomnika Ofiar Tragedii Smoleńskiej 2010 roku nie może zostać uchylona w trybie postępowania wznowieniowego ani nie zostanie stwierdzona jej nieważność – podsumowała Joanna Bachanek.
Ochronę przed rozbiórką zapewnia pomnikowi dodatkowo specustawa o odbudowie Pałacu Saskiego z 2021 roku. Podkreśla ona, że pomnik smoleński stanowi „nienaruszalny element układu urbanistycznego placu Piłsudskiego”.
Chronić pomnik obiecywał zresztą aktualny prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski. – Gdyby ktoś próbował kwestionować te miejsca upamiętnienia – czy samej katastrofy smoleńskiej, czy prezydenta – ja będę przeciwko temu. Nie pozwolę, żeby tego typu kwestie budziły kolejne awantury. Nie jest to nam potrzebne – mówił w czerwcu 2025 roku.
Czytaj też:
Rosja planuje zniszczyć polski cmentarz. Interwencja IPNCzytaj też:
Tusk „zniesmaczony” słowami Kaczyńskiego. „Paskudna ewolucja”
