Tortury w grupie Wagnera. „Umrzesz bardzo powolną śmiercią”

Tortury w grupie Wagnera. „Umrzesz bardzo powolną śmiercią”

Zniszczony czołg rosyjskich okupantów
Zniszczony czołg rosyjskich okupantówŹródło:Shutterstock / Aleksandrkozak
Rosyjska organizacja broniąca praw człowieka informuje, że skazani, którzy trafiają do grupy Wagnera są poddawani okrutnym torturom, łącznie z odcinaniem palców.

Poinformowała o tym strona Gulagu.net założona przez aktywistę Władimira Osieczkina. Dostarczył on niezależnemu rosyjskiemu portalowi The Insider dowody korespondencji ze swoim źródłem i dokumenty, które świadczą o torturowaniu najemników.

Portal informuje, że dowództwo kompanii obcina palce więźniom i ukrywa ślady tortur. Co drugi więzień chce uciec z jednostki, ale wszyscy są zastraszeni. Dowódcy codziennie odcinają skazanym palce lub zabierają ludzi na pokaz do sali tortur. W ramach przestrogi przed ucieczką skazani dowiadują się, jak torturowano jednego z więźniów, który zastrzelił komendanta. Mężczyzna został obdarty ze skóry i „celowo trzymany pod kroplówką, żeby przez wiele dni umierał w straszliwej agonii”.

Tortury w Grupie Wagnera. Ciała nie trafią do krewnych

The Insider zweryfikował korespondencję i dane osobowe więźnia, który był źródłem informacji. Potwierdził, że jest on członkiem grupy Wagnera.

Skazany powiedział, że podpisał kontrakt z prywatną grupą wojskową, podobnie jak wielu innych, aby uniknąć tortur w więzieniu. Trzystronicowa umowa wymagała m.in. podania danych osobowych krewnych: pełnych imion ojca i matki oraz ich adresów. W dokumencie stwierdzono również, że zwłok więźnia nie należy oddać jego krewnym, lecz skremować. Jego zdaniem w ten sposób dowództwo chce „zatrzeć ślady” i uniemożliwić rosyjskiemu Komitetowi Śledczemu badanie przypadków torturowania więźniów.

- Jeśli uciekniesz, złapiemy cię, będziemy torturować i umrzesz bardzo powolną śmiercią. Jeśli cię nie złapiemy, wszystko odbije się na twoich bliskich – mieli usłyszeć najemnicy. Wszyscy więźniowie ukrywają swoje telefony, ponieważ mogą mieć odcięte palce za ich używanie. Korzystają z nich tylko wtedy, gdy dowódcy nie są widziani – na przykład w okopach. Według skazanego poborowi są rozstrzeliwani za próbę ucieczki, a ich palce są odcinane za kłótnię z dowództwem.

Tak „kucharz Putina” rekrutuje więźniów do grupy Wagnera

We wrześniu upubliczniono film przedstawiające Jewgienija Prigożyna, założyciela grupy Wagnera, rekrutującego więźniów z kolonii karnej nr 6 w rosyjskim mieście Joszkar-Oła. Materiał filmowy pokazuje go stojącego przed więźniami i opowiadającego im o warunkach służby. Skazani powiedzieli The Insider, że Prigożyn osobiście rekrutuje więźniów w rosyjskich koloniach, oferując zwolnienie w ciągu sześciu miesięcy za udział w rosyjskiej agresji na Ukrainę. Jednocześnie, według źródła, skazanym nie płaci się za wojnę, ale obiecuje się uwolnienie.

Portal przypomina, że Prigoyżyn jest przestępcą i recydywistą, który został skazany za kradzież, oszustwo i angażowanie nieletnich w działalność przestępczą. Jego najemnicy biorą udział w licznych operacjach na całym świecie, w niektórych przypadkach (np. inwazji na Ukrainę) na bezpośredni rozkaz rosyjskiego wywiadu wojskowego – GRU.

Czytaj też:
„Kucharz” Putina uderza w Szojgu. Napisał o „stukaniu obcasami” i „noszeniu błyskotek”
Czytaj też:
Rosjanie wysyłają na front cierpiących na poważne choroby zakaźne. „Idą na rzeź”

Źródło: The Insider