Ta wiadomość rozwścieczy Putina. Chcą odłączyć się od Rosji

Ta wiadomość rozwścieczy Putina. Chcą odłączyć się od Rosji

Siergiej Ławrow i Władimir Putin
Siergiej Ławrow i Władimir Putin Źródło: PAP/EPA / Hannibal Hanschke/REUTERS
Krytykowali aneksję Krymu, sprzeciwiali się inwazji na Ukrainę. Teraz zawiązali komitet i chcą odłączyć się od Federacji Rosyjskiej. „Pierwszy raz w historii Inguszetia za sprawą ruchu narodowego domaga się niepodległości” – piszą lokalne media.

Inguszetia to autonomiczna republika wchodząca w skład Federacji Rosyjskiej, położona na północnych zboczach Kaukazu. Jej przedstawiciele już wcześniej krytykowali władze na Kremlu, lecz teraz inguskie media piszą o historycznej chwili. „Po raz pierwszy społeczeństwo, reprezentowane przez swój ruch narodowy, proklamuje cel stworzenia niepodległego państwa” – wskazano.

Wojna w Ukrainie. Inguszetia chce oderwać się od Rosji

Mowa o spotkaniu w Stambule, gdzie grupa zwolenników zmian powołała Komitet Niepodległości Inguszetii (CIN). Za cel postawili sobie „konsolidację społeczeństwa inguskiego wokół idei wolności i niepodległości, a także zachowanie tożsamości kulturowej i religijnej oraz stworzenie podstaw do budowy niepodległego państwa inguskiego”.

Portal golosislama.com opisuje, że przez długi czas pokładano nadzieje w powrót na właściwe tory, ale obecnie Federacja Rosyjska jest federacją jedynie z nazwy, bo władze na Kremlu „podeptały to wszystko, a opozycja nic nie zrobiła”. „Dlatego w takiej sytuacji trudno się dziwić, że nawet ci, którzy pokładali nadzieję w naprawie kraju, teraz opowiadają się po stronie ruchów niepodległościowych”.

Spotkali się w Stambule i zawiązali komitet. To nie spodoba się Putinowi

Powołany w Stambule komitet liczy, że wkrótce jego działania poprą inne republiki. Szczególnie w tym względzie wymieniają Czeczenię. „Ze strategicznego punktu widzenia dla Inguszów stworzenie zdolnego do przetrwania państwa opiera się nawet nie na stosunkach z Rosją, która sama podpisała wyrok śmierci, atakując Ukrainę, ale na stosunkach z najbliższymi sąsiadami, którzy w przeciwieństwie do Rosji nie znikną”.

„Starszy Inguszetii w swoim oświadczeniu potępił aneksję Krymu przez Rosję, inwazję na Ukrainę i inne rosyjskie zbrodnie wojenne. Inguszetia będzie dążyć do niepodległości” – przekazał doradca ukraińskiego ministerstwa spraw wewnętrznych Anton Geraszczenko publikując nagranie.

twitterCzytaj też:
„Trzy armie spotkają się pod Moskwą”. Daniłow o konfrontacji wśród elit na Kremlu
Czytaj też:
Były rosyjski deputowany: Władimir Putin nie dożyje swoich urodzin

Źródło: Twitter/golosislama.com