W ubiegłym tygodniu Donald Trump spotkał się na Alasce z Władimirem Putinem, a kilka dni temu przyjął w Białym Domu Wołodymyra Zełenskiego. W czasie rozmów omawiane były scenariusze, które mogłyby doprowadzić do zakończenia rosyjskiej agresji na Ukrainę. Prezydent Stanów Zjednoczonych zapewnił, że spotkania przebiegły w dobrej atmosferze i można mówić o pewnego rodzaju postępie.
Żądania Władimira Putina wobec Ukrainy. Nieoficjalnie: Trzy kwestie
Narastają spekulacje na temat tego, w jaki sposób może dojść do zakończenia wojny w Ukrainie. Agencja Reutera powołując się na trzy źródła zaznajomione ze stanowiskiem najwyższych władz w Rosji, poinformowała o tym, na jakich założeniach ma opierać się stanowisko Władimira Putina.
Rosyjski dyktator ma domagać się, żeby Ukraina zrezygnowała z całego Donbasu, wyrzekła się ambicji przystąpienia do NATO, zachowała neutralność, a na jej terytorium nie zostały rozmieszone zachodnie wojska w ramach sił pokojowych. Do tych doniesień nie odniosło się na razie Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy. Na prośbę o komentarz w sprawie nie odpowiedział także Biały Dom oraz przedstawiciele NATO.
Warto podkreślić, że Wołodymyr Zełenski wielokrotnie publicznie podkreślał, że Ukraina nie zrzeknie się swoich terytoriów, a region Donbasu oceniał jako fortecę, która powstrzymuje rosyjskich okupantów przed dalszą ofensywą. Jednocześnie „The Wall Street Journal” poinformował, że jednym z nieoficjalnych scenariuszy, które mają być rozważane jest to, że chociaż Kijów nie uzna formalnie zdobyczy terytorialnych okupantów, to jednocześnie dopuszcza możliwość, że Moskwa utrzyma kontrolę nad terytoriami, gdzie obecnie znajdują się wojska Władimira Putina. W grę ma wchodzić 20 proc. powierzchni Ukrainy.
Czytaj też:
Czarny scenariusz dla Ukrainy? Polacy nie wierzą w moc Trumpa. Sondaż dla „Wprost”Czytaj też:
Mikrofony uchwyciły, co Trump wyszeptał do Macrona. „To brzmi szalenie”
