Schetyna o protestach wyborczych: Stalin miał pewne przekonanie. Kaczyński jest dobrym uczniem

Schetyna o protestach wyborczych: Stalin miał pewne przekonanie. Kaczyński jest dobrym uczniem

Grzegorz Schetyna
Grzegorz Schetyna Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Krzyżewski
– Będziemy kontrolować każdy następny krok. Zrobimy wszystko, żeby odbyła się zagraniczna, obiektywna, międzynarodowa kontrola nad sposobem i procesem przeliczania tych głosów. Nie ma zaufania do tych, którzy podejmują decyzją, która ma zmienić werdykt wyborczy – powiedział podczas konferencji prasowej Grzegorz Schetyna.

– Stalin miał takie przekonanie, że nieważne kto jak głosuje, ważne kto liczy głosy. Jarosław jest dobrym uczniem i podobnie spogląda na polityczną rzeczywistość jak Stalin. Mamy wielki skandal w Polsce. Decyzja odnośnie przeliczania w 6 miejscach głosów jest decyzją polityczną, podjętą przez PiS, który nie akceptuje werdykt wyborczego. Nie akceptuje woli Polaków, którzy przy bardzo wysokiej frekwencji oddali większość Senatu w ręce opozycji. To jest przykład, który pokazuje, jak wyglądają te i będą wyglądać następne wybory, których nie wygra PiS – mówił podczas konferencji prasowej Grzegorz Schetyna.

twitter

Zdaniem lidera PO, „demokracja i zasady są zagrożone w Polsce”. – Decyzja o przeliczeniu głosów będzie podejmowana przez Izbę Kontroli Nadzwyczajnej SN, powołaną przez większość PiS-owską. W perspektywie kilku najbliższych tygodni TSUE będzie decydował, czy te decyzje nie łamały prawa. W tej chwili mamy do czynienia z podważaniem wyniku wyborów do Senatu – wyjaśnił Grzegorz Schetyna.

Przewodniczący zapowiedział, że będzie rozmawiał z partiami opozycyjnymi i prowadził konsultacje. – Będziemy wspólnie bronić polskiej demokracji, praworządności i zasad uczciwości wyborów. Polityk dodał również, że na wtorek 22 października jest umówiony z Janem Petersenem, szefem misji OBWE, która obserwowała wybory parlamentarne w Polsce. – Będziemy kontrolować każdy następny krok. Zrobimy wszystko, żeby odbyła się zagraniczna, obiektywna, międzynarodowa kontrola nad sposobem i procesem przeliczania tych głosów. Nie ma zaufania do tych, którzy podejmują decyzją, która ma zmienić werdykt wyborczy – podkreślił.

Wyniki wyborów do Senatu

W wyborach do Senatu PiS zdobyło 48 mandatów, co nie daje partii Jarosława Kaczyńskiego większości w izbie wyższej. Koalicji Obywatelskiej przypadły 43 mandaty. Trzy mandaty wywalczyli politycy PSL a dwa Lewicy. Trzy przypadły kandydatom sympatyzującym z opozycją, ale startującym z własnych komitetów: Stanisławowi Gawłowskiemu, Krzysztofowi Kwiatkowskiemu oraz Wadimowi Tyszkiewiczowi. Jeden mandat otrzymała Lidia Staroń, która nie miała w swoim okręgu rywala z Prawa i Sprawiedliwości.

PiS składa protesty

PiS ma jednak nadzieję na zmianę tych wyników. W poniedziałek do Sądu Najwyższego wpłynęły wnioski o ponowne przeliczenie głosów w aż sześciu okręgach, w których przegrała partia Jarosława Kaczyńskiego: okręg nr 12 (Toruń), okręg nr 75 (Katowice), okręg nr 92 (Konin), okręg nr 95 (Kalisz), okręg nr 96 (Kalisz) oraz okręg nr 100 (Koszalin).

Czytaj też:
PiS składa protest do SN. Chce ponownego przeliczenia głosów do Senatu