Lech Wałęsa ujawnił, na kogo będzie głosował. „Jego wielkość może mu przeszkadzać”

Lech Wałęsa ujawnił, na kogo będzie głosował. „Jego wielkość może mu przeszkadzać”

Lech Wałęsa
Lech WałęsaŹródło:Newspix.pl / Wojciech Figurski / 058sport.Pl
Były prezydent w internetowym wywiadzie dla Wirtualnej Polski podał nazwisko kandydata, którego poprzez w nadchodzących wyborach. Jak stwierdził Lech Wałęsa, polskie społeczeństwo nie jest jeszcze gotowe na kobietę na tym stanowisku.

Lech Wałęsa zapewniał, że weźmie czynny udział w wyborach prezydenckich, bo „nieobecni nie mają głosu”. Wzywał też opozycję do zjednoczenia w drugiej turze, kiedy trzeba będzie wspólnie poprzeć jednego kandydata. – Pierwszą turę można puścić, kto największe szanse będzie miał. Natomiast w drugiej powinno być zobowiązanie do jedności – podkreślał.

Były prezydent dodał, iż zamianę Małgorzaty Kidawy-Błońskiej na Rafała uważa za dobrą decyzję. – Tak, bo jednak uważam, że jeszcze społeczeństwo polskie nie doszło do takiej wysokości, by kobieta mogła przyjmować defilady wojskowe i inne rzeczy czynić. Mimo jej przydatności, to jeszcze musimy dorosnąć – stwierdził bez ogródek.

Pytany z kolei o słabości Rafała Trzaskowskiego, Wałęsa stwierdzał, że ma on „właściwie wszystko, co potrzebne dzisiaj do uporządkowania Polski i odrzucenia sił, które niszczą Polskę”. – Tylko, że on jest miejscowy, on jest warszawiak, z dużego środowiska, bardzo intelektualnie wysoko, więc mogą nie dorastać do jego wielkości i to może przeszkadzać mu w „braterstwie” różnym. Jest za dobry jak na te czasy. I ta jego dobroć, jego wielkość i przygotowanie może mu przeszkadzać, bo ludzie powiedzą: „a za mądry, skreślić” – mówił. – Andrzej Duda od początku łamał, kręcił, więc wielu mówi: „jest podobny jak ja, jak my” – dodawał Wałęsa.

Jaki pogląd ma były prezydent na zapowiedź Trzaskowskiego o likwidacji TVP? – Dwiema rękami się podpisuję. To nie może tak wyglądać, to nie mogą być takie pieniądze, to musi być uczciwe. Natomiast ja jestem za tym, że zanim coś zburzę, trzeba pokazać, co się zbuduje – mówił. Wyjaśniał też, że nie spodziewa się całkowitego zniszczenia Telewizji Publicznej. – Trzaskowski mówi w określonych warunkach. Zaczął kampanię, musi pokazać, co chce robić. To jest bardzo mądry człowiek. On nie będzie burzył. On na razie sygnalizuje – zdecydowanie, mocno i to się może nie podobać, ale postąpi na pewno rozsądnie i z pożytkiem dla nas wszystkich. Tak należy patrzeć na jego wejście, późne, spóźnione. Pokazuje zdecydowane ruchy, a rządził będzie rozsądnie i mądrze, w co wierzę i będę go popierał – przekazał Lech .

Czytaj też:
Trzaskowski o wyborach prezydenckich: Idziemy się bić i wygrać
Czytaj też:
„Oni go po prostu zajadą", „Mają go w tej chwili na widelcu”. Paweł Kukiz o PiS-ie i Trzaskowskim
Czytaj też:
Wpadka posła PiS. Chciał uderzyć w Trzaskowskiego, udostępnił oczywistego fake newsa