Szykuje się wielka niespodzianka w wyborach w Warszawie? KO i PiS mogą mieć problem

Szykuje się wielka niespodzianka w wyborach w Warszawie? KO i PiS mogą mieć problem

Rafał Trzaskowski
Rafał Trzaskowski Źródło:PAP / Albert Zawada
Wybory samorządowe zbliżają się wielkimi krokami. W najnowszym sondażu dla TVP3 Warszawa sprawdzono, kto ma największe szanse na zwycięstwo w stolicy.

Kampania przed wyborami samorządowymi jest już na ostatniej prostej. Do głosowania, które zaplanowano na niedzielę 7 kwietnia, pozostało mniej niż dwa tygodnie. W środę 27 marca kandydaci ubiegający się o fotel prezydenta Warszawy zmierzą się w przedwyborczej debacie organizowanej przez media publiczne.

Wybory samorządowe. Kto wygra w Warszawie?

Zanim jednak dojdzie do starcia polityków, TVP3 Warszawa postanowiła sprawdzić, jak wyglądają ich szanse na zwycięstwo. Jak się okazuje, wygrana w pierwszej turze wcale nie jest przesądzona. Z badania przeprowadzonego przez IRCenter wynika, że na obecnego prezydenta stolicy chce głosować 48 proc. ankietowanych. Taki wynik oznacza, że konieczne byłoby przeprowadzenie drugiej tury.

Co ciekawe, na drugim miejscu nie uplasował się kandydat . Oddanie głosu na Tobiasza Bocheńskiego zadeklarowało zaledwie 9 proc. badanych. Polityka Prawa i Sprawiedliwości wyprzedziła kandydatka Lewicy Magdalena Biejat. Wicemarszałkini Senatu cieszy się poparciem 12 proc. respondentów.

Pięć proc. osób, które wzięły udział w sondażu zapowiedziało, że poprą Przemysława Wiplera, który reprezentuje Konfederację. Janusz Korwin-Mikke mógłby liczyć na 2 proc. głosów a Romuald Starosielc na 1 proc. Warto podkreślić, że aż 18 proc. respondentów nie podjęło jeszcze decyzji, którego kandydata poprą w nadchodzących wyborach samorządowych w Warszawie. 4 proc. ankietowanych zadeklarowało natomiast, że nie chce w ogóle iść do urn.

Warszawa. Kto ma szanse na zwycięstwo w wyborach?

W przypadku głosowania na przedstawicieli poszczególnych komitetów, zdecydowanie dominuje z wynikiem 34 proc. Na drugim miejscu uplasowała się Lewica, na którą chce głosować 11 proc. ankietowanych. Podium zamyka PiS z wynikiem 9 proc. Trzecia Droga, czyli sojusz Polski 2050 i Polskiego Stronnictwa Ludowego mógłby liczyć na poparcie 6 proc. respondentów natomiast Konfederacja na 5 proc.

Badanie przeprowadzone zostało w marcu 2024 w domach respondentów z użyciem metodologii CAWI z wykorzystaniem licencjonowanego panelu zapewniającego reprezentatywność próby.

Kto wygra w Warszawie? Sondaż budzi wątpliwości

Dr Maciej Onasz, socjolog polityki z Uniwersytetu Łódzkiego zwraca uwagę na wyjątkowo niski wynik Tobiasza Bocheńskiego oraz całego PiS. – Te wyniki są tak zaskakujące, że wydają się niemiarodajne. Nawet, jeśli metodologicznie sondaż został dobrze zrobiony, to takie wyniki są nieprawdopodobne. Pytanie, czy np. było podawane, kto zamawia sondaż. Co najmniej część elektoratu PiS może mieć negatywne emocje wobec dzisiejszej TVP i może nie chcieć podać swoich prawdziwych preferencji – stwierdził.

Alina Lempa, prezes Organizacji Firm Badania Opinii i Rynku dodała, że być może część wyborców PiS "ukryła" się wśród wyborców niezdecydowanych, których jest bardzo wielu. – Mam wątpliwość co do opisu metodologii, jaką przeprowadzono sondaż: podano, że jest to metoda CAWI, czyli internetowa, ale dodano, że badanie prowadzono w domach respondentów, a to inna metoda – CAPI – podkreśliła.

Czytaj też:
Ograł prezydenta z PO, pogrążył PiS i nie ma rywala. „Odmawiały kolejne osoby, którym proponowano”
Czytaj też:
„Ładna buzia”, „dziewczynka z balonikiem”. Jak wójt, pan i pleban „wygrywają” wybory samorządowe