Protokół na sygnale i utrata władzy po 22 latach. Wielka sensacja pod Warszawą

Protokół na sygnale i utrata władzy po 22 latach. Wielka sensacja pod Warszawą

Roman Smogorzewski
Roman Smogorzewski Źródło:PAP / Paweł Supernak
Polityczna rewolucja w Legionowie. Po 22 latach władzę w mieście odda Roman Smogorzewski. Przy głosowaniu nie obyło się bez kontrowersji.

Wyniki II tury wyborów samorządowych zostały ogłoszone z opóźnieniem, ponieważ PKW czekała na protokoły z jednej z komisji obwodowych. Chodzi konkretnie o komisję nr 3 przy ul. Jana Pawła II w Legionowie. – Jedna z komisji nie mogła się doliczyć wszystkich głosów. De facto trzykrotnie dochodziło do sporządzenia protokołów. Tam już był taki moment, że nie odbierali telefonów nawet. W końcu to zrobili, policja nam pomogła, miejska komisja przywiozła swój protokół na sygnale – relacjonowała przewodnicząca KBW.

Magdalena Pietrzak dodała, że wynik nie zgadzał się o 10 głosów. – Finalnie okazało się, że wszystko jest zgodne. Nie było żadnych zarzutów, bo byli tam obecni mężowie zaufania. W komisji głosowało około 950 osób, więc te 10 kart to nie jest ogromna liczba – zaznaczyła.

Wyniki wyborów samorządowych. Kto wygrał w Legionowie?

Po podliczeniu wszystkich głosów okazało się, że w Legionowie doszło do małej sensacji. Po 22 latach władze w mieście straci Roman Smogorzewski. Dotychczasowy prezydent, który startował z komitetu Porozumienie Samorządowe, uzyskał 48,08 proc. (8342 głosów). Nowym prezydentem miasta zostanie Bogdan Kiełbasiński, kandydat Trzeciej Drogi. Polityka poparło 51,92 proc. (9010 głosów).

Bogdan Kiełbasiński był przez wiele lat legionowskim radnym oraz liderem lokalnego stowarzyszenia Nasze Miasto Nasze Sprawy. Roman Smogorzewski rządził miastem od 22 lat. O polityku stało się głośno przy poprzednich wyborach samorządowych – głównie za sprawą jego seksistowskich wypowiedzi m.in. pod adresem swoich współpracownic. To jednak nie przeszkodziło politykowi w uzyskaniu 56 proc. głosów i zwycięstwie w I turze.

Czytaj też:
Trójmiasto w rękach kobiet. Znamy oficjalne wyniki z Gdyni!
Czytaj też:
Przegrał wybory o włos. Takiej reakcji nikt się nie spodziewał