Trafili do aresztu, bo rzucali kamieniami w ... państwo rosyjskie

Trafili do aresztu, bo rzucali kamieniami w ... państwo rosyjskie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Granica norwesko-rosyjska
Granica norwesko-rosyjska Źródło:Flickr / Maltesen
Czterech obywateli Norwegii trafiło do aresztu za przerzucanie kamieni przez granicę z Rosją. – Choć kamienie nie były wymierzone w konkretne cele, to nadal był to czyn zabroniony – tłumaczyła tamtejsza policja.

Norwescy policjanci zatrzymali czterech mężczyzn pod zarzutem rzucania kamieniami w Rosję. Dwóch z nich przyznało się do winy. Najmłodszy z zatrzymanych był jeszcze nastolatkiem, najstarszy miał ponad 40 lat.

Do zdarzenia doszło w okręgu Finnmark. Mężczyźni przerzucający kamienie przez granicę przyjechali jednak z innych regionów. Tłumaczyli, że nie zdawali sobie sprawy z tego, iż łamią prawo. – Rzucanie kamieniami miało miejsce w okolicy, w której znajdują się liczne znaki wyjaśniające - co wolno, a czego nie wolno – zwracał uwagę Thomas Pettersen z lokalnej policji. – To było naruszenie prawa granicznego – dodawał.

"Względy bezpieczeństwa"

Norweskie prawo z 1950 roku stanowi, że "nie wolno podejmować żadnych agresywnych zachowań wzdłuż granicy, których celem byłyby przylegające państwa, lub ich władze". Teoretycznie za złamanie tych reguł sąd może skazać na trzy miesiące w więzieniu, albo nałożyć grzywnę.

Nie wiadomo dokładnie, jakie były motywy mężczyzn miotających kamienie. Sprawa wywołała spore poruszenie w rosyjskich mediach. Na tej samej granicy dochodziło w ostatnim roku do napięć po tym, jak z terenu Rosji napłynęli do Norwegii nielegalni imigranci. Kiedy w styczniu państwo odesłało migrantów do Rosji, tamtejsze władze postanowiły zamknąć granicę "ze względów bezpieczeństwa".

Źródło: Washington Post