Podwójne porwanie w Białymstoku. Prababcia Amelki: To było jak na gangsterskich filmach

Podwójne porwanie w Białymstoku. Prababcia Amelki: To było jak na gangsterskich filmach

Zaginiona Amelia
Zaginiona AmeliaŹródło:Policja
W czwartek 7 marca nad ranem w Białymstoku porwano matkę z dzieckiem. Świadkiem tego zdarzenia była prababcia dziewczynki, która wstrząśnięta opowiedziała o wszystkim dziennikarzom TVP Info.

– Wnuczka podjechała, wysiadła z samochodu, postawiła prawnuczkę na ziemi, mała stała, a ja siedziałam i się przyglądałam. W tym samym momencie, to była 10:02, podjechał samochód, zatrzymał się, wyskoczyło dwóch facetów i je chwycili. Oni się nie kryli, to było tak jak na gangsterskich filmach. Wzięli dziecko pod pachę, widziałam że się szarpała – opowiadała kobieta w rozmowie z TVP Info.

Do porwania doszło w czwartek 7 marca po godzinie 10.00 na osiedlu Dziesięciny. Jak podaje Radio Zet, w pewnej chwili dwóch mężczyzn siłą wciągnęło do samochodu spacerującą po okolicy 25-letnią kobietę z dzieckiem. Napastnicy byli zamaskowani. Pojawiły się informacje, że to ojciec dziecka mógł zlecić porwanie.

Porywacze poruszali się ciemnozielonym Citroenem C4 xsara picasso. Po godzinie 13.00 policja odnalazła ten samochód. Pojazd był pusty i znajdował się kilka przecznic od miejsca uprowadzenia 25-latki z dzieckiem. Został wypożyczony przez ojca dziecka z jednej z firm w Łomży.

Policja prosi o pomoc

„Jestem w stałym kontakcie z komendantem polskiej policji w sprawie uprowadzenia 4-letniej Amelki w Białymstoku z jej matką” – poinformował w mediach społecznościowych Joachim Brudziński. „Wdrożyliśmy procedurę ChildAlert i zapewniam, że wraz z innymi służbami będziemy dążyć do szybkiego zatrzymania sprawców” – dodał Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Child Alert to system alarmowy, który zostaje wprowadzony w przypadku zaginięcia dziecka. Amelia ma jasne kręcone włosy upięte w kok, niebieskie oczy. W momencie porwania była ubrana w różową kurtkę, szarą czapkę z pomponem, szare spodnie oraz granatowe buty.

Policja szuka świadków porwania. W zaistniałej sytuacji liczy się każda informacja. Na czas funkcjonowania Child Alert uruchomione zostało Call Center pod nr 995.

Czytaj też:
Dramat Polki w Wielkiej Brytanii. Jej córka została porwana przez Libijczyka

Źródło: TVP Info