Wędkarz pobił dwudziestoletni rekord. Nie był to zbyt spektakularny wyczyn

Wędkarz pobił dwudziestoletni rekord. Nie był to zbyt spektakularny wyczyn

Jason Burns Sr i jego rekordowy sumik błękitny
Jason Burns Sr i jego rekordowy sumik błękitny Źródło: Facebook / Jason Burns Sr
Choć chwalenie się przyjaciołom, że pobiło się ponad dwudziestoletni rekord, musi dawać satysfakcję, to w przypadku tego rekordu nie jest to nic nadzwyczajnego.

Jak informuje dystrykt San Angelo Departamentu Parków i Dzikiej Przyrody Teksasu, na zbiorniku Twin Buttes pobity został ponad dwudziestoletni rekord dla sumika błękitnego. Złowiona przez Jasona Burnsa ryba ważyła 24,3 kg i mierzyła 112 cm. Poprzedni rekord dla zbiornika został ustanowiony w 2002 roku przez Johna De la Cerdę i wynosił 23,8 kg i 107 cm.

Nie taki rekord wielki, jak go malują

I mimo tego, że pobicie rekordu jest nie lada gratką – zwłaszcza dla prawdziwych miłośników wędkarstwa – to ten rekord może postawić sporo do życzenia. Nie jest to ani rekord kraju, ani państwa, ani nawet hrabstwa. Rekord ustanowiony został dla leżącego w pobliżu San Angelo zbiornika Twin Buttes.

Zbiornik ten jest idealnym miejscem do takich połowów. Cieszy się on wysoką popularnością wśród wędkarzy, zwłaszcza tych polujących na duże gatunki ryb, takie jak sumik błękitny. Cały czas dokładane są starania, aby populacja ryb w tym akwenie stale się rozrastała.

Widać to doskonale po tym, że w innym zbiorniku w tym samym rezerwacie w lutym ubiegłego roku także padł rekord dla sumika błękitnego. Wyniósł on wówczas 23,3 kg i 117 cm. Jeszcze wcześniej rekord ustanowiono w 2021 roku.

Sumiki błękitne potrafią rosnąć spokojnie dwa razy większe

Sam Departament Parków i Dzikiej Przyrody Teksasu pisze, że sumiki błękitne „często osiągają wagę od 9 do 18 kg, a mogą dorastać do ponad 45 kg”, więc ważące około 22,5 kg osobniki „nie są niczym niezwykłym”.

Sumiki błękitne są drapieżnikami żyjącymi głównie w dużych rzekach i zbiornikach wodnych. Karpią się przede wszystkim rybami, skorupiakami i innymi organizmami wodnymi. Ze względu na swoje rozmiary i wysiłek, jaki niejednokrotnie trzeba do wyłowienia sumika błękitnego, gatunek ten jest jednym z najbardziej pożądanych wśród osób łowiących „sportowo”.

Czytaj też:
Złowił największego suma w Wielkiej Brytanii. W Polsce byłby bardzo daleko od rekordu
Czytaj też:
Podzieliła się radami ws. wędkowania zimą. „To może dosłownie uratować zasiadkę”

Źródło: www.conchovalleyhomepage.com