Wypadek miał miejsce w środę rano. Autokar jechał przez małą miejscowość, gdzie zderzył się z samochodem osobowym i dostawczym.
Na miejsce wezwano Państwową Straż Pożarną – pisze redakcja Polsat News.
Wypadek w Lutogniewie. Dramatyczne zakończenie wycieczki szkolnej
W rozmowie ze stacją oficer prasowy komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Krotoszynie poinformował, że „autobusem przemieszczała się grupa 28 dzieci w przedziale wiekowym od siedmiu do 15 lat i pięciu opiekunów wraz z kierowcą”. Była to wycieczka szkolna. – Samochodem dostawczym przemieszczał się tylko kierowca, osobowym także – przekazał młodszy brygadier Tomasz Patryas.
Nie obyło się bez odniesienia obrażeń. PS ustalił, że jedno dziecko ma uraz głowy. Również kierowca osobówki znajdował się w złym stanie – gdy na miejsce przybył zespół ratownictwa medycznego nie było z nim żadnego kontaktu. Świadkiem zdarzenia był strażak ochotniczej straży pożarnej, który wyciągnął go z pojazdu i zaczął udzielać mu pierwszej pomocy. Wezwano także ZRM, który przyleciał do Lutogniewa helikopterem LPR. – Personel med. wdrożył medyczne czynności ratownicze. Niestety po kilkudziesięciu minutach wspólnych działań służb ratowniczych funkcje życiowe kierowcy samochodu osobowego nie powróciły – podaje smutną informację mł. bryg. Patryas.
Przy wypadku pracuje sześć zastępów straży pożarnej – w tym grupa operacyjna pod dowództwem Komendanta Powiatowego PSP w Krotoszynie – pisze olsat. To jednak nie wszystko, bo są tam również cztery zastępy jednostki ratowniczo-gaśniczej z tego samego miasta, OSP z Lutogniewa i Benic.
Wielkopolska. Droga w miejscu wypadku zablokowana
Droga w miejscu zdarzenia jest nieprzejezdna – informuje regionalny oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Najwcześniej w ciągu kilku godzin sytuacja powinna jednak ulec poprawie.
Czytaj też:
Sebastian M. usłyszał zarzuty. Odpowie za tragiczny wypadek na A1Czytaj też:
Dramatyczny telefon nie wzruszył seniorów. Zamiast pieniędzy – zasadzka