Zmarł najstarszy mężczyzna świata

Zmarł najstarszy mężczyzna świata

Dodano:   /  Zmieniono: 
W Japonii w wieku 113 lat zmarł w piątek Tomoji Tanabe, uznawany za najstarszego mężczyznę świata. Jak podały tokijskie media, Tanabe zmarł we własnym domu w Miyakonojo na atak serca.

Tanabe urodził się 18 września 1895 roku. Twierdził, że tajemnicą jego długowieczności jest to, iż nigdy nie palił ani też nie pił alkoholu. Do ostatnich tygodni swego życia rozpoczynał dzień o godzinie 3.00 rano szklanką mleka. Następnie czytał gazety i pisał dziennik. Jadł głównie warzywa.

Japończyk został uznany za najstarszego żyjącego mężczyznę na świecie po śmierci 115-letniego Portorykańczyka w czerwcu 2007 roku.

Po śmierci dotychczasowego rekordzisty tytuł przypadł brytyjskiemu weteranowi I wojny światowej, 113-letniemu Henry'emu Allinghamowi - poinformowali przedstawiciele Księgi rekordów Guinnessa. Jak podali, ostatnim mieszkańcem Anglii, któremu przypadł ten tytuł był Frederick Butterfield, zmarły w 1974 roku w wieku 110 lat.

Allingham to jeden z dwóch ostatnich żyjących weteranów I wojny światowej w W. Brytanii. Ma pięcioro wnucząt, 12 prawnucząt, 14 pra-prawnucząt i jednego pra-pra-prawnuka.

Najstarszą osobą świata jest 115-letnia Amerykanka Gertrude Baines - twierdzą przedstawiciele księgi.

ND, PAP, keb