Urządził krwawą mszę pod wpływem narkotyków

Urządził krwawą mszę pod wpływem narkotyków

Dodano:   /  Zmieniono: 
25-latek ze Staszowa (Świętokrzyskie), który w niedzielę ranił nożem trzy kobiety zażywał amfetaminę. Potem wbił sobie nóż w gardło. Według lekarzy chybił aortę o centymetr. Zgromadzeni w kościele wierni nadal są w szoku.
Nożownik ze Staszowa przeszedł poważną operację, Jego stan jest określany jako stabilny. Stwierdzono, że mężczyzna był pod wpływem narkotyków. Sprawca jest pilnowany przez policjantów i zostanie przesłuchany, gdy pozwolą na to lekarze. Ofiary nożownika przebywają obecnie na obserwacji. Zadane rany nie zagrażają ich życiu. Czwarta osoba, która została poturbowana prawdopodobnie w wyniku paniki, opuściła już lecznicę.  Sprawca nie był wcześniej notowany. Według ustaleń policji nie znał ofiar. Jego motywy nie są znane, a ofiary nożownika prawdopodobnie były przypadkowe.

oju/bcz