Szwajcaria oszalała na punkcie alpejskiego Federera

Szwajcaria oszalała na punkcie alpejskiego Federera

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fenomalne występy Carlo Janki w alpejskich zawodach Pucharu Świata w amerykańskim Beaver Creek spowodowały, że w szwajcarskich mediach nazwisko młodego narciarza wymieniane jest obok największej gwiazdy sportowej kraju tenisisty Rogera Federera. O dokonaniach alpejczyka mówi się w barach i restauracjach, a były gwiazdor Pirmin Zurbriggen podkreśla wielki talent Janki.
"Patrząc na jego talent i wiek można powiedzieć, że Carlo może być narciarskim Rogerem Federerem. Sezon jest długi, zobaczymy co będzie" - ocenił złoty medalista igrzysk olimpijskich w Calgary w zjeździe Zurbriggen, który czterokrotnie zdobywał Puchar Świata. 23-letni Janka triumfował w zawodach PŚ w USA w trzech kolejnych startach - najpierw w superkombinacji, następnego dnia w zjeździe, a 6 grudnia w gigancie.

Młody alpejczyk jest na razie nieco speszony wielką popularnością. "Nie myślę o sukcesach, po prostu staram się w każdych zawodach pojechać najszybciej jak potrafię" - odpowiada dziennikarzom na pytania odnośnie startu w igrzyskach w Vancouver. Szwajcar w piątkowych zawodach PŚ we francuskim Val d'Isere był po supergigancie na najlepszej drodze, by triumfować po raz kolejny. Uzyskał drugi wynik i miał doskonałą pozycję wyjściową. Jednak w slalomie wypadł z trasy.

PAP, dar