Wynikiem 1.50,13 ustanowił rekord kraju. Poprzedni także należał do niego od 10 grudnia 2005 roku. Wówczas we włoskim Trieście uzyskał 1.50,89. W Stambule zwyciężył Rosjanin Nikołaj Skworcow bijąc rekord kontynentu rezultatem 1.49,46.
Korzeniowski zdobył drugi medal dla Polski. Pierwszy, również srebrny, wywalczył w czwartek Radosław Kawęcki (KS Korner Zielona Góra) na 200 m stylem grzbietowym. Osiągnął czas 1.49,13, minimalnie gorszy od własnego rekordu kraju.
W sobotę Kawęcki ponownie zaprezentował dobrą formę. W półfinale wyścigu na 100 m stylem grzbietowym popłynął o prawie sekundę szybciej (49,69) od swojego rekordu Polski wynoszącego 50,65. W swojej serii był drugi, a do finału awansował z trzecim rezultatem. W pierwszym półfinale rekord świata pobił Rosjanin Aleksander Wiatczanin - 49,17.
Dwa razy najlepszy krajowy wynik poprawiała Aleksandra Urbańczyk (MKS Trójka Łódź) na 50 m st. grzbietowym. W finale zajęła czwarte miejsce, a brązowy medal z Rosjanką Ksenią Moskwiną przegrała o prawie pół sekundy.
Mateusz Sawrymowicz (MKP Szczecin) na dystansie 1500 m stylem dowolnym zajął 12. miejsce. Mistrz świata z Melbourne w 2007 roku miał w tym roku poważne problemy zdrowotne i przez kilka miesięcy nie trenował.
W drugiej połowie maja rozpoznano u niego mononukleozę. Rehabilitacja trwała dość długo; Sawrymowicz nie wystartował w mistrzostwach świata w Rzymie. Teraz powoli dochodzi do formy, w Stambule uzyskał czas 14.48,78, o ponad sekundę lepszy od wyniku z mistrzostw Polski na krótkim basenie w Gorzowie Wielkopolskim, gdzie pod koniec listopada miał 14.49,83 i zajął drugie miejsce.PAP, dar