Prezydent Brazylii Luiz Inacio Lula da Silva ostrzegł, że jeśli w najbliższych latach urzędnicy rządowi i biznesmeni nie będą zgodnie współpracować w przygotowaniach do piłkarskich mistrzostw świata w 2014 roku, mogą się one znaleźć w niebezpieczeństwie.
- Będziemy mieli kłopoty, jeśli biznesmeni i ludzie odpowiedzialni za nadzór nad pracami w sferze infrastruktury i renowacji stadionów nie będą ze sobą kooperować - ostrzegł prezydent Lula da Silva.
Brazylia musi w znaczący sposób poprawić stan stadionów, by pomyślnie przeprowadzić za cztery lata turniej mistrzowski. Wielu krytyków, nie wyłączając niektórych urzędników administracji państwowej, twierdzi, że kraj powinien przyspieszyć tempo prac przygotowawczych, by zdążyć na czas.
Prezydent potwierdził ponadto, że decyzja, czy stadion w Sao Paulo będzie jednym z obiektów mistrzostw prawdopodobnie nie zapadnie przed wyborami parlamentarnymi w Brazylii, wyznaczonymi na październik tego roku.PAP, ps