YouTube będzie usuwać materiały promujące terroryzm

YouTube będzie usuwać materiały promujące terroryzm

Dodano:   /  Zmieniono: 
Portal internetowy YouTube będzie usuwał nagrania, które zdaniem użytkowników "promują terroryzm". YouTube, którego właścicielem jest Google, od dawna był krytykowany za to, że przed opublikowaniem odmawiał przeglądu materiałów mogących podżegać do terroryzmu.
Portal zasłaniał się do tej pory pierwszą poprawką do konstytucji USA, gwarantującą wolność słowa. Ostatecznie YouTube, odpowiadając na  zarzuty m.in. amerykańskich ustawodawców, wprowadził nową kategorię do  oceny publikowanych materiałów. Teraz użytkownicy będą mogli zakwestionować nagranie, które ich zdaniem promuje terroryzm.

W takim przypadku wystarczy skorzystać z funkcji "zgłoś naruszenie zasad". Ikonka w postaci flagi znajduje się pod każdym filmem publikowanym na stronie. Do tej pory można było w ten sposób kwestionować materiały m.in. zawierające treści pornograficzne czy przypadki okrucieństwa wobec zwierząt. Po zgłoszeniu nagranie zostanie sprawdzone przez pracowników YouTube, którzy zdecydują, czy zostanie usunięty ze  strony.

Profesor prawa na Uniwersytecie Jerzego Waszyngtona (The George Washington University) Jeffrey Rosen uważa, że wprowadzenie kategorii "promuje terroryzm" może być kłopotliwe ze względu na możliwość szerokiej interpretacji. Jego zdaniem YouTube powinien wprowadzić jasne regulacje.

Przedstawiciele portalu zapewniają, że YouTube podejmuje działania, by strona nie była wykorzystywana do "szerzenia propagandy terroryzmu czy podżegania do  przemocy". Jednocześnie zaznaczają, że olbrzymia liczba nagrań publikowanych na stronie powoduje, że ich wcześniejsze przeglądanie jest "po prostu niemożliwe". W listopadzie portal YouTube usunął ze swych stron nagrania zawierające wezwania do świętej wojny radykalnego imama Anwara al-Awlakiego. Stało się to po protestach przedstawicieli władz brytyjskich i amerykańskich.

pap, ps

Szukasz prezentu na święta? Zobacz jakie prezentowe hity roku wybrał "Wprost"!