Norweski Związek Zawodowy Piłkarzy (NISO) wezwał zawodników do strajku, po tym jak prowadzone w nocy z czwartku na piątek rozmowy z ich pracodawcami zakończyły się niepowodzeniem.
- Rozmowy we wszystkich punktach nie doprowadziły do zbliżenia naszych stanowisk, dlatego postanowiliśmy wezwać do strajku - powiedział szef NISO Joachim Wallthin. Związkowcy stoją na stanowisku, że piłkarze powinni mieć więcej swobody przy podpisywaniu umów z producentami obuwia sportowego. Bardziej elastyczne ich zdaniem muszą być przepisy zawieranych kontraktów i lepsza ochrona przed zwolnieniami.
NISO reprezentuje także interesy piłkarzy ręcznych i hokeistów. Brak możliwości wyboru firmy obuwniczej w Norwegii skrytykował m.in. grający w AS Roma John Arne Riis. - Musimy stworzyć w naszym kraju takie warunki, jakie mają piłkarze grający w Anglii, czy też we Włoszech - powiedział.
zew, PAP