W Paryżu Obraniak pokonał bramkarza rywali już w piątej minucie i zapewnił swojemu zespołowi prowadzenie. Reprezentant Polski ma patent na PSG. Tydzień wcześniej strzelił tej drużynie piękną bramkę w finale Pucharu Francji, który Lille wygrało 1:0. Paryżanie przez całą drugą połowę musieli walczyć w osłabieniu - w 46. minucie czerwoną kartką został ukarany Guillaume Hoarau, zdobywca gola na 1:1. - Chcę podziękować naszym fanom, którzy byli fantastyczni w całym sezonie. Bardzo zależało moim piłkarzom, aby już dzisiaj zapewnić sobie tytuł - przyznał po meczu z PSG trener gości Rudi Garcia.
To trzecie w historii mistrzostwo kraju Lille, choć wielu dziennikarzy przypisuje temu klubowi również czwarty tytuł - z 1933 roku. Wówczas drużyna grała jako Olympique Lillois. W 1944 roku połączyła się jednak z zespołem Sporting Club Fivois i od tej pory nosi nazwę OSC Lille.
Przykrą niespodzianką swoim fanom sprawili piłkarze Auxerre, którzy w ostatnich tygodniach spisywali się bardzo dobrze (pokonali m.in. Lyon 4:0). Tym razem jednak drużyna prowadzona przez Jeana Fernandeza uległa u siebie Stade Brest 0:1. W rezultacie drużyna Auxerre spadła na 12. miejsce, ma obecnie dwa punkty przewagi nad strefą spadkową, którą otwiera 18. w tabeli AS Monaco.
PAP, arb