Bytom: dziesięciolatek bawił się na dachu. Spadł

Bytom: dziesięciolatek bawił się na dachu. Spadł

Dodano:   /  Zmieniono: 
Dziesięcioletni chłopiec spadł z dachu w centrum Bytomia, jego stan jest ciężki - poinformował asp. szt. Adam Jakubiak, rzecznik prasowy bytomskiej policji.

Dziesięciolatek bawił się popołudniu z kolegami na dachu budynku stacji transformatorowej w śródmieściu Bytomia. Wypadek widzieli m.in. jego dwaj koledzy w wieku ośmiu i dziewięciu lat. - Zabawa zakończyła się dramatem. Chłopiec spadł z dachu z  wysokości 2,5 m i uderzył głową o beton. Jego stan jest ciężki. Trafił do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach-Ligocie - relacjonował Adam Jakubiak, rzecznik prasowy bytomskiej policji.

Pozostałym dwóm chłopcom nic się nie stało. - Szybko powiadomili rodziców kolegi. Wypadek widział również jeden z mieszkańców Bytomia, który powiadomił pogotowie. Będzie przesłuchiwany - poinformował rzecznik policji. Budynek na którym bawili się chłopcy znajduje się przy ulicy Katowickiej - przylega do niego 60-centymetrowy pas betonu. Chłopiec był nieprzytomny, kiedy trafił do szpitala.

PAP, arb