Czechy ostrzegają kierowców przed GPS-ami

Czechy ostrzegają kierowców przed GPS-ami

Dodano:   /  Zmieniono: 
Na czeskich szosach pojawiła się tablica, ostrzegająca kierowców przed bezkrytycznym korzystaniem z urządzeń nawigacji satelitarnej GPS. Drogowcy umieścili ją na remontowanym odcinku autostrady D1 w okolicach Pragi. Na tablicy znajduje się znak ostrzegawczy "inne niebezpieczeństwa", a obok niego przekreślone litery "GPS".
Czeskie ministerstwo transportu zapowiada, że w przyszłości takie ostrzeżenia będą umieszczane we wszystkich miejscach, w których czasowo obowiązuje inna organizacja ruchu, o czym nawigacja satelitarna może nie wiedzieć. Pomysł przybył z zachodniej Europy, gdzie podobny znak widział jeden z urzędników resortu.

W Czechach dość często dochodzi do wypadków, spowodowanych bezmyślnym korzystaniem z urządzeń nawigacyjnych. - Statystyk nie prowadzimy, ale według informacji policji, rośnie liczba takich wypadków, jak i skarg kierowców na nawigację - powiedział rzecznik ministerstwa Jakub Ptaczinsky.

W poniedziałek strażacy ratowali z opresji kierowcę słowackiej ciężarówki, który ślepo zawierzył urządzeniu GPS i utknął w wąskiej uliczce Zlina na wschodzie Czech. Czeskie media wciąż wspominają też przypadek Indusa, który w 2009 roku, posłuszny poleceniom GPS, wjechał na odcinek autostrady na dzień przed jego otwarciem. Samochód Indusa skończył jazdę w namiocie, w którym następnego dnia miało się odbywać uroczyste otwarcie drogi.

zew, PAP