Szkocki bokser Ricky Burns obronił tytuł mistrza świata federacji WBO w kategorii junior lekkiej. W Liverpoolu pokonał przez techniczny nokaut w pierwszej rundzie Anglika Nicky'ego Cooka.
W premierowym starciu Burns posłał rywala na deski, a ten w wyniku upadku doznał kontuzji pleców. Cook próbował kontynuować pojedynek, ale po trzecim nokdaunie jego sekundanci poddali go, rzucając ręcznik na ring.
28-letni Burns (niewiele brakowało, aby kilka miesięcy temu walczył z nim Maciej Zegan) odniósł 32. zwycięstwo w zawodowej karierze. Dotychczas przegrał dwa pojedynki. Cztery lata starszy Cook, były czempion WBO w kategorii junior lekkiej, legitymuje się rekordem 30-3.
zew, PAP