Fiński kierowca Kimi Raikkonen wraca do Formuły 1. W najbliższym sezonie będzie reprezentował barwy zespołu Lotus-Renault. Mistrz świata z 2007 roku podpisał dwuletni kontrakt.
Kierowcą tej ekipy wciąż pozostaje Robert Kubica, który przechodzi obecnie rehabilitację po poważnym wypadku w czasie rajdu samochodowego we Włoszech w lutym tego roku. W ubiegłym tygodniu Polak poinformował, że nie zdąży wrócić do pełni sił na początek nowego sezonu.
32-letni Raikkonen, jeden z najbarwniejszych i najbardziej popularnych kierowców ostatniej dekady, rozstał się z Formułą 1 w 2009 roku i startował w rajdach samochodowych. Od dłuższego czasu trwały jednak spekulacje na temat jego powrotu, a we wtorek Lotus Renault oficjalnie poinformował o podpisaniu umowy.
Jego dotychczasowy dorobek w Formule 1 to 18 zwycięstw, 62 miejsca na podium oraz 16 pole position. - Ostatnio moja tęsknota za Formułą 1 niewyobrażalnie wzrosła - oświadczył fiński kierowca.
Nie wiadomo jeszcze, kogo Raikkonen zastąpi w Lotus-Renault. Szefowie ekipy nie kryli jednak rozczarowania postawą Rosjanina Witalija Pietrowa i Niemca Nicka Heidfelda, którego już w końcówce sezonu zastąpił Brazylijczyk Bruno Senna. Alternatywą jest też Francuz Romain Grosjean, który miał być pierwszą opcją na wypadek przedłużającego się leczenia Kubicy.pap, ps