Bydgoszcz: kibole staną przed sądem

Bydgoszcz: kibole staną przed sądem

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. sxc)
Akt oskarżenia przeciwko 76 pseudokibicom, którzy 3 maja uczestniczyli w burdach po meczu finałowym piłkarskiego Pucharu Polski na stadionie Zawiszy w Bydgoszczy, skierowała do sądu Prokuratura Rejonowa Bydgoszcz-Północ.

- Spośród 76 oskarżonych 52 osoby złożyły wnioski o dobrowolne podanie się karze. Z grona pozostałych podejrzanych część przyznała się i nie wystąpiła z wnioskami o dobrowolne podanie się karze, a więc niewykluczone, że jeszcze je złoży. Pozostali nie przyznają się do winy, ale naszym zdaniem materiał dowodowy uzasadnia objęcie ich aktem oskarżenia - powiedział zastępca szefa Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Północ Dariusz Bebyn.

Większości podejrzanych zarzucono wtargnięcie na boisko lub  wtargnięcie na boisko z zamaskowaną twarzą, części - zniszczenie mienia, a jednej osobie - spowodowanie obrażeń ciała.W śledztwie zarzuty przedstawiono łącznie 113 osobom. Wobec kilku podejrzanych umorzono postępowanie, a w pozostałych przypadkach konieczne jest poszerzenie materiału dowodowego.

Większość z oskarżonych dotychczas nie była karana. Zdaniem prokuratora Bebyna można spodziewać się, że sąd wymierzy kary w  zawieszeniu i grzywny, a także orzeknie tzw. zakazy stadionowe, a sam proces ze względu na złożenie przez wiele osób wniosków o dobrowolne poddanie się karze nie będzie trwał długo. Burdy na stadionie Zawiszy miały miejsce po finałowym spotkaniu piłkarskiego Pucharu Polski pomiędzy Lechem Poznań i Legią Warszawa, wygranym w rzutach karnych przez stołeczną drużynę. Pseudokibice sforsowali ogrodzenie i wtargnęli na boisko, zdemolowali krzesła, głośniki i reklamy, rzucali race. Jeden z chuliganów poturbował operatorkę telewizyjną. Służby ochrony nie były w stanie zapanować nad sytuacją, dopiero interweniujący policjanci zaprowadzili porządek na  stadionie.

Bezpośrednio po zajściach nikogo nie zatrzymano. W ustaleniu uczestników burd pomogły zapisy z monitoringu stadionowego, nagrania policyjne, materiały prasowe i telewizyjne. Bardzo pomocne w  identyfikacji pseudokibiców okazało zamieszczenie zdjęć ze stadionu na  stronach internetowych policji. Część z osób uwiecznionych na  fotografiach sama zgłosiła się na policję i do prokuratury.

eb, pap