Mieszkaniec Bredy, który kontynuował pasję dziadka i ojca, nie ma również, jak dodał rzecznik, dziedzica, któremu mógłby przekazać swe zbiory. A jest w nich między innymi koniak Napoleon Aigle d'Or z winnicy Leopold Brugerolle datowany na rok 1795. Butelka zawiera 5-6 litrów trunku. Podobno towarzyszyła cesarzowi Francuzów podczas kampanii wojennych i obecnie jest jedyną tego rodzaju na świecie.
Są też i inne starożytne koniaki, armaniaki, madery, porto i whisky. Van der Bunt kupował je na licytacjach i w słynnych restauracjach, m.in. w Paryżu. Najstarsza jest butelka koniaku z 1760 roku. Ta jednak nie zostanie sprzedana. - Jest to spadek, który pan van der Bunt zostawi sobie - zapowiedział jego rzecznik.
Zainteresowanie zbiorami holenderskiego kolekcjonera wyrazili potencjalni nabywcy z Rosji i Chin - dodał Laming.
zew, PAP